Chwała wszystkim damom, dziewuchom, dziewczynom, które walczą o swoje prawa. I mężczyznom, którzy je w tym wspierają. Chała smutnym panom z PiS, którzy chcą nas wsadzić do kąta.
Jeśli nauczyciele, rodzice, uczniowie złamią się pod naciskiem władzy, potencjał 25 lat wolności będzie zaprzepaszczony. Oznacza to, że krew robotników Wybrzeża, walczących o godność człowieka, została przelana na marne. Jeżeli ja miałbym zacząć się bać nazywać rzeczy po imieniu i stawać w obronie mniejszości, to byłby to ostatni dzień pracy na tym stanowisku.
Muzyk Łukasz L.U.C Rostkowski po trudnych życiowych doświadczeniach pomieszkiwał w Trójmieście, co pomogło mu stanąć na nogi. Teraz przeżywa najlepszy czas w swojej twórczości. 2 grudnia zagra w Starym Maneżu w Gdańsku.
Agnieszka: - Gwałcili mnie we trzech na tylnym siedzeniu samochodu, wcześniej podali pigułkę gwałtu w nasączonej substancją gumie do żucia. Jeszcze tej samej nocy zgłosiłam się na policję. Ale funkcjonariusz zapytał tylko: "Co brałaś? Czego się naćpałaś?"
To jeden z najwybitniejszych polskich siatkarzy na pozycji libero. Jest między innymi wicemistrzem świata i mistrzem Europy. Dzięki jego grze w polskich domach zapanowało szaleństwo, gdy reprezentacja odnosiła sukcesy. Legenda. Piotr Gacek powiedział: "Wystarczy!". Karierę zakończył w Lotosie Trefl Gdańsk.
Natalia Letwienienko wierzyła we mnie, dostrzegła potencjał w tej młodej, czasem rozchwianej emocjonalnej dziewczynie, której poczucie wartości nie było specjalnie wysokie. To Natalia przekonała mnie, żebym poszła na studia, zmotywowała mnie do tego kroku, choć sama nie bardzo wierzyłam, że mi się uda. A jednak się udało - mówi Natalia Kovalyshyna, Ukrainka z Żytomierza, która od ponad dwóch lat mieszka w Gdańsku.
Najpierw słyszeliśmy, że jesteśmy nikim: "Franek, pochodzisz z patologicznej rodziny. Chcesz skończyć w poprawczaku?". Jeżeli nie skutkowało, dostawało się plaskacza w policzek. Gdy i to nie pomogło, dyrektor naszego domu dziecka zdejmował pasek od spodni - mówi w rozmowie z "Wyborczą Trójmiasto" były podopieczny Fundacji "Rodzina Nadziei".
Mieszkańcy Gdyni uważają się za postępowych, bo u podwalin miasta leży etos nowoczesności. W rzeczywistości są jednak konserwatywni i tradycyjni. Tutaj informacja, w którym pokoleniu jest się gdynianinem, ma swoją wagę
Tata został wychowany w bardzo tradycyjnej rodzinie - całował swojego ojca w rękę po obiedzie albo na do widzenia. Dziadek zmarł, jak miałem pięć lat, ale jak przez mgłę pamiętam takie sceny. Patrząc na relację moich kolegów z rodzicami, czasami żałowałem, że między mną a moim ojcem nie może być więcej luzu. Teraz wiem, że jest dobrze tak, jak jest.
Nie biegłam po to, żeby wygrać. A na mecie wielkie zaskoczenie! - cieszy się Joanna Mędraś, notariusz z Gdańska, która była pierwszą kobietą w tegorocznym Antarctic Ice Marathon. Pokonanie dystansu 42,2 km w temperaturze do - 20 stopni Celsjusza zajęło jej 6 godzin, minutę i 45 sekund.
To byłby perfekcyjny przekręt, gdyby nie te telefony.
Obraz nędzy i rozpaczy - tak zeznania gdańskich prokuratorów podsumował wiceszef komisji śledczej ds. Amber Gold. Co z nich wynika?
- Afery Amber Gold można było uniknąć, gdyby PiS w 2006 r., przy wsparciu LPR i Samoobrony, nie odrzucił poprawki, która rozciągała nadzór KNF na parabanki - mówi członek komisji śledczej Krzysztof Brejza.
Ujawniamy kulisy brutalnego porwania, które wstrząsnęło Pomorzem. - Widziałem wiele, ale z tak nieuzasadnioną kumulacją zła spotkałem się może kilka razy w karierze - mówi nam szef gdańskiej prokuratury.
Tego jeszcze nie było. Jak podkreślają właściciele restauracji oraz hoteli, w tym roku sezon turystyczny w Trójmieście skończył się dopiero w... pierwszy weekend października. A są też tacy, którzy podkreślają, że nadal trwa.
Plażę przedziela druciana siatka. Po jednej stronie jest terytorium Unii Europejskiej, po drugiej Federacji Rosyjskiej. - Nigdzie nie wypoczywa się tak jak tu, na krańcu Polski - śmieje się pan Artur. Od dziewięciu lat przyjeżdża na wakacje do Piasków na Mierzei Wiślanej. - Mało kto tu dociera. I jest jak w raju: spokój, cisza, ptaki śpiewają.
Ciąg dalszy reportażu "Dom zły" o kaszubskim domu seniora "Wrzos". - Pierwszy raz spotkałam się z tak dużymi nieprawidłowościami w legalnie prowadzonej placówce - mówi jedna z urzędniczek biorących udział w kontroli. Czy to oznacza, że dom zostanie zamknięty? Nie.
Aby zabić odór brudu, psikało się podopiecznych odświeżaczem samochodowym K2. Nie wiem, czemu akurat K2. Pewnie dlatego, że był najtańszy
- XIX-wieczni fotograficy byli przekonani o wysokiej wartości ich zdjęć, wiedzieli, że docenią je przyszłe pokolenia - mówi Ireneusz Dunajski, autor książek "Fotografia w Gdańsku 1839-1862" oraz "Fotografia w Gdańsku 1863-1867". - Nie mogli jednak przypuszczać, że 80 lat później Gdańsk stanie się ruiną, a ich zdjęcia posłużą do odbudowy miasta.
Wiele osób żyje mylnym wyobrażeniem i widzi lesbijki jako takie męskie kobiety. W Polsce istnieje wiele stereotypów na temat homoseksualizmu, a mistrzami świata w ich głoszeniu są ci, którzy nie znają zbyt wielu osób nieheteroseksualnych. ?Lesba to babochłop, pedał, zniewieściała cipa?. Oczywiście niektórzy mają taki styl, ale wśród nich jest przecież masa osób hetero.
- Żadne państwo, w tym Polska, nie jest wolne od zagrożenia terroryzmem. I jak obserwuję wciąż rosnące zagrożenie, to myślę, że z takim trendem mamy do czynienia i przyjmuję do wiadomości, iż takie ryzyko istnieje. Obecne zagrożenie terroryzmem w Europie jest najwyższe od 10 lat - mówi Wojciech Grabowski, specjalista ds. terroryzmu międzynarodowego.
Kobiety rzadko planują zbrodnię. Najczęściej dzieje się to z pobudek emocjonalnych, a narzędzie do tego służące jest przypadkowe - zabijają tym, co znajduje się najbliżej ich rąk.
PiS wraca do pomysłu utworzenia województwa środkowopomorskiego, w skład którego weszłaby zachodnia część Pomorza ze Słupskiem. Co, jeśli dotrzyma słowa? Nie zdążymy wydać unijnych pieniędzy, a nowy region stanie się outsiderem rankingów ekonomicznych. To samo mówił zresztą PiS, gdy był u władzy.
Znajdą się tacy, dla których jest to dziwna i kosztowna fanaberia, bo przecież jajecznicę potrafi przyrządzić nawet kulinarny ignorant, a najlepiej smakuje kawa, którą sami sobie zaparzyliśmy.
Arkadiusz Hronowski, szef kultowego Spatifu: Rzeczywiście, jest w Sopocie kilka zgniłych jabłek. Facet ze złotym łańcuchem na gołej klacie spacerujący po Monciaku to pół biedy. Problemem jest to, co się dzieje z młodzieżą.
- Przekonywała na lekcjach, że jak ktoś czyta "Harry'ego Pottera", to opętał go szatan, a wejście do Unii Europejskiej to najgorsze zło dla Polski - wspomina była uczennica radnej PiS Anny Kołakowskiej, która uczy historii w gdańskiej podstawówce.
Średnio za miesiąc pracy nad polskim morzem możemy zarobić od 1,5 do 2 tys. zł brutto. Sprawdziliśmy, na jakich stanowiskach można liczyć na najwyższą pensję.
Hipotez było wiele. Porachunki handlarzy bronią, akcja służb specjalnych. W końcu sugerowano, że do potrójnego zabójstwa Samira S. ktoś nakłonił. Jak było? Dotarliśmy do głównych tez liczącego 134 strony aktu oskarżenia. Odtwarzamy jedno z najgłośniejszych zabójstw, jakie miało miejsce w Gdańsku.
Tajemnicza kancelaria prawna z Gdańska rozsyła pisma z przedsądowym wezwaniem do zapłaty za udostępnianie filmu w sieci. Skąd ma dane osobowe? Kim są właściciele? Wyjaśnieniem zajmuje się już kilka komisariatów policji w kraju
Urząd Skarbowy wszedł im na hipotekę domu, samochodu, zabiera też część emerytury. I wcale nie dlatego, że nie zapłacili podatku. Powodem jest nie złożenie jednego druku.
- Dlaczego nikogo nie zastanawia, że afera dała się we znaki głównie lewicy, a najważniejszym podejrzanym stał się nagle baron SLD Jerzy Jędykiewicz, mimo że to przede wszystkim afera kościelna? - pyta polityk, któremu grozi 3,5 roku więzienia
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.