Festiwal filmowy w Gdyni. Jednym z najważniejszych pytań, które będą się pojawiać przy okazji najnowszej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych jest to, które wiąże się z przedfestiwalowym skandalem dotyczącym filmów w Konkursie Głównym. Brzmi ono: Czemu władza nie chciała dopuścić do rywalizacji czterech filmów rekomendowanych przez przedstawicielki i przedstawicieli branży filmowej? Czego się przestraszyła?
Dwadzieścia, a nie jak początkowo zapowiadano szesnaście, pełnometrażowych filmów fabularnych powalczy w Gdyni o Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Do konkursu wraca m.in. "Mowa ptaków" Xawerego Żuławskiego, od której zaczęły się kontrowersje dotyczące selekcji.
Pięcioro członków Zespołu Selekcyjnego wycofało swój udział w Radzie Programowej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To efekt konfliktu wokół wyboru filmów do Konkursu Głównego tegorocznej edycji festiwalu.
Wojciech Marczewski, przewodniczący Rady Programowej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i członek wybierającego filmy konkursowe Komitetu Organizacyjnego, zabrał głos i odniósł się do ostatnich kontrowersji wokół tegorocznej edycji gdyńskiej imprezy filmowej. Reżyser i scenarzysta mówi wprost: wydarzenia z ostatnich dni pokazały, że Zespół Selekcyjny jest fasadą.
Organizatorzy i organizatorki festiwalu kina gatunkowego Octopus Film Festival w Gdańsku na drugiej edycji imprezy pokażą film Xawerego Żuławskiego "Mowa ptaków". "Jest niepokorna, anarchistyczna i szalona" - piszą o filmie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.