W rozmowie ze świadkami policjanci ustalili, że właściciel psów, zanim je zakopał, rzucał nimi o drzewo.
Policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktami karnymi. Ale grozi mu znacznie większa kara.
Sąd odnotował, że Patryk uśmiercał zwierzęta "na masową skalę". Kolekcjonował też białą broń. Paulina lekceważyła jego groźby: - On tylko tak mówi - tłumaczyła koleżankom.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży, ale zapewnił, że paliwo "służyło dla jego własnego użytku". W sumie 38-latkowi przedstawiono siedem zarzutów.
Przekop Mierzei Wiślanej jest jeszcze placem budowy, gdzie pływają barki ze sprzętem i pracują płetwonurkowie. Na tle nowej inwestycji chętnie fotografują się turyści, a na zamknięty kanał wpływają skutery wodne.
Patryk D. najpierw udusił 23-letnią Paulinę P., potem rozczłonkował jej ciało, a jego fragmenty ukrył na polu w Piotrowie, wsi pod Nowym Dworem Gdańskim. We wtorek zapadł nieprawomocny wyrok skazujący.
21-letniemu Patrykowi D. z Nowego Dworu Gdańskiego grozi dożywocie za bestialskie zamordowanie byłej dziewczyny, Pauliny P. Rodzice ofiary do sądu przyszli ze zdjęciem córki.
Trzy kotki w reklamówce pływały na środki rzeki. Jeden się utopił, dwa udało się uratować. 67-latce grozi pięć lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Technicy kryminalistyki przez dwie doby przeczesywali pole pod Nowym Dworem Gdańskim, by skompletować fragmenty zwłok 23-letniej Pauliny. Morderca tłumaczył, że pomógł byłej dziewczynie popełnić samobójstwo. Prokuratura twierdzi, że motywem była zazdrość.
Nowy Dwór Gdański. To już kolejni kłusownicy złapani w tym miesiącu. Przyłapano ich na gorącym uczynku.
Blokada rowerowa Gdańska i Gdyni, przemarsz z Oliwy na plac Solidarności i wiec z udziałem Marty Lempart - tak ma wyglądać sobotnia odsłona Strajku Kobiet w Trójmieście.
- Moja żona jest bogobojna, unika przekleństw, ale politycy tak ją rozsierdzili, że używa teraz innych słów - mówi Andrzej Sobociński, rolnik z Nowego Dworu Gdańskiego. I dodaje: - Na ulice wychodzili policjanci, nauczyciele i górnicy. I nikt ich nie wspierał. Teraz miarka się przebrała.
Fala demonstracji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego wylała się poza duże miasta. W Nowym Dworze Gdańskim do protestujących kobiet dołączyli żuławscy rolnicy. Na drogi wyjechała kolumna ciągników i kombajnów. - Wyleję im gnojówkę za to, co zrobili - mówił jeden z rolników.
Jeszcze tego samego dnia, gdy został poinformowany o kwarantannie, pomachał policjantom przez okno i udał się do Malborka na wesele koleżanki żony. Skłamał też, że mieszka sam, bo z żoną jest w separacji.
Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło po godz. 8 tuż przed Nowym Dworem Gdańskim, na jezdni w kierunku Warszawy. Ranne zostały trzy osoby, służby wciąż pracują na miejscu wypadku.
Podczas wizji lokalnej pod Nowym Dworem Gdańskim 20-letni Patryk D. opowiedział, dlaczego oskórował i poćwiartował ciało swojej byłej dziewczyny. Znajomi mordercy: Od zawsze fascynował się śmiercią.
Tłum seniorów ustawił się w kolejce po darmowe maseczki w Nowym Dworze Gdańskim. Nie zachowywali odstępów, niektórzy pokazywali wulgarne gesty.
- Nie spodziewaliśmy się takiej lawiny komentarzy. Atrakcja miała być dla podwórka, a poszła w świat - mówi dwójka policjantów z Nowego Dworu Gdańskiego, która zatańczyła do "Y.M.C.A." dla dzieci przebywających w kwarantannie związanej z koronawirusem.
Dwójka policjantów z Nowego Dworu Gdańskiego postanowiła dać trochę radości dzieciom przebywającym w kwarantannie. Zatańczyli przed ich oknami przebój "Y.M.C.A." zespołu Village People.
Trwają poszukiwania mężczyzny, który dwanaście razy ugodził nożem 27-latka w Nowym Dworze Gdańskim. Zanim doszło do zdarzenia, mężczyźni mieli się pokłócić w mediach społecznościowych.
Urzędnicy i policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego zastosowali fortel godny "Ojca Chrzestnego". Do dwóch szkół średnich wyprawili kondukt żałobny z trumną "Ofiary Dopalaczy". - Pogadanki w dzisiejszych czasach niewiele wnoszą - tłumaczą.
30 października wróci na tory Żuławska Kolej Dojazdowa. Do 2 listopada będzie jeździć na cmentarz w Nowym Dworze Gdańskim.
Dzień Osadnika to wyjątkowa impreza, w której w rekonstruktorów wcielają się mieszkańcy Nowego Dworu Gdańskiego. Robią to, aby uczcić pierwszych osadników, którzy zdecydowali się tutaj zamieszkać po 1945 r.
Od poniedziałkowego wieczora trwają poszukiwania 18-latki, która w miejscowości Nowa Cerkiew koło Nowego Dworu Gdańskiego weszła do Wisły i została porwana przez nurt rzeki. W poszukiwania zaangażowanych jest kilka jednostek policji, straży pożarnej oraz WOPR.
W kilkukilometrowym korku stoją kierowcy poruszający się drogą krajową nr 7 z Gdańska w kierunku Warszawy. W Dworku doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Trzy osoby zostały ranne.
Do ataku na 45-latkę doszło na obrzeżach Nowego Dworu Gdańskiego. Napastnik został schwytany przez policję już kilkanaście minut po zajściu.
Mężczyzna przez cały dzień pił alkohol, dokuczał rodzinie, wyzywał, w pewnym momencie uciekł z domu i wskoczył do pobliskiej rzeki. Mimo reanimacji, 60-latka nie udało się uratować.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził w środę Pomorze. Zwiedził Muzeum Stutthof i przemawiał do mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego. Powołując się na prawo i konstytucję, wychwalał projekt przekopu Mierzei Wiślanej, program 500+ i cofnięcie wieku emerytalnego. Na koniec stwierdził jednak, że obecna ustawa zasadnicza "była przejściowa" i powinna być zmieniona. Zwolennicy odpowiedzieli mu skandowaniem: chcemy nowej konstytucji.
Wstępne ustalenia policji z Nowego Dworu Gdańskiego wskazują, że zwłoki odnalezione w czwartek w rzece Nogat mogą należeć do Emila Miki - 28-letniego mieszkańca wsi Wierciny, który zaginął niespełna miesiąc temu.
W niedzielę po godzinie 17 na drodze krajowej nr 7 w okolicach miejscowości Stare Babki doszło do zderzenia czterech aut. Dwa z nich zderzyły się czołowo. Niezbędna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga jest zablokowana.
W Nowym Dworze Gdańskim wyborem projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego zajmuje się miejscowy ksiądz, komendanci straży pożarnej i policji oraz prezes spółdzielni mieszkaniowej. - To nie jest budżet obywatelski - mówi Marcin Gerwin, ekspert od BO. I proponuje władzom Nowego Dworu zastosowanie nowej formuły - panelu obywatelskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.