Kolejne, już nie tylko tanie linie lotnicze odwołują część swoich połączeń z Polski. To efekt braków kadrowych wśród personelu u przewoźników i w obsłudze portów na zachodzie Europy. Z Gdańska przez całe wakacje mniej samolotów poleci m.in. do Amsterdamu czy Kopenhagi.
W ostatnich dniach irlandzkie linie lotnicze Ryanair, w związku z sytuacją pandemiczną, ogłosiły zredukowanie zimowej siatki połączeń o 1/3. W efekcie m.in. Port Lotniczy w Gdańsku stracił kilka kolejnych kierunków. Jak odzyskać pieniądze za odwołane loty?
Rozpatrywanie wniosków pasażerów Ryanair nabrało tempa po ponownym, czerwcowym, otwarciu biura linii w Dublinie. 90 proc. wypłat ma zostać zrealizowanych jeszcze w lipcu.
Po zaskakujących decyzjach w sprawie odwołania lotów prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i pomorski marszałek Mieczysław Struk apelują do premiera Mateusza Morawieckiego o przemyślane działania i pomoc dla lotnisk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.