Kompletnie pijany 38-latek w sobotni wieczór wybrał się na spacer wokół zbiornika retencyjnego przy ul. Wilanowskiej w Gdańsku. Problem w tym, że zabrał ze sobą swoje dzieci w wieku dwóch i czterech lat. Spacerowicze wezwali policję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.