Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła zarzut zabójstwa 20-letniemu Maksymilianowi S. z Gdyni. Sąd na jej wniosek go aresztował. Podejrzany nie przyznaje się do winy, twierdzi, że to był wypadek.
Dalekobieżny pociąg PKP Intercity jechał z Kołobrzegu do Łodzi. Kiedy zepsuła się lokomotywa, pasażerowie prawie trzy godziny spędzili w upale bez klimatyzacji.
Oshiya mają za zadanie tak wcisnąć ludzi do pociągu, aby drzwi mogły się zamknąć.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas ruszania pociągu mężczyzna stracił równowagę i wpadł pomiędzy pociąg a peron. Stracił przytomność i został zabrany karetką do szpitala.
Do zdarzenia doszło przed godz. 13 na przystanku Gdynia Wzgórze św. Maksymiliana. Na miejscu pracują służby, pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami w kursowaniu pociągów.
- Jak można przewozić ludzi w takich warunkach, jak bydło - skarży się pani Jagoda, która co niedziela jeździ pociągiem na trasie Łódź - Gdańsk. - Co tydzień tak to wygląda - dodaje i pyta konduktorkę, dlaczego nie można dołożyć więcej wagonów. Ta odpowiada, że "tylko sprawdza tu bilety", i szybko znika. Do końca podróży już się nie pokazuje.
- W pewnej chwili ludzie wyszli na peron i, mimo zakazu palenia, zaczęli palić papierosy. Nikt im nie zwrócił uwagi. Dzieci z nudów zaczęły zgniatać plastikowe butelki po napojach i rzucać je do koszy na śmieci stojących na peronie. Chciały jakoś zabić czas - opowiada pan Tomasz, pasażer pociągu.
- W trakcie podróży byłem kopany przez pasażerów, którzy musieli mnie ominąć, żeby dostać się do toalety. Co chwilę byłem uderzany w plecy przez rozsuwane drzwi między wagonami - mówi pan Kamil. W takich warunkach spędził podróż z Gdańska do Katowic, chociaż miał bilet na pierwszą klasę.
W jednej chwili jedzie po deptaku, aby za chwilę mknąć po tym samym torze co TGV. W Karlsruhe wymyślono rewolucyjny pomysł, który odmienił sposób poruszania się po całym regionie.
Codziennie w ciągu dnia z Trójmiasta do Warszawy wyjeżdża dwa razy więcej "drogich" składów EIP i EIC niż "tanich" IC i TLK. Mimo to te drugie przewożą więcej pasażerów. Powód? Część pociągów Pendolino nie wypełnia się nawet w połowie, a w "tanich" biletów sprzedawanych jest nawet o 30 proc. więcej, niż jest miejsc.
- Ciekawe, czy w ogóle wejdziemy - zastanawia się na peronie w Gdyni Agnieszka, która wraca z Open'era i marzy o tym, żeby być już w domu, w Legionowie. Pociesza ją kolega: Najwyżej rozbijemy się w toalecie. O ścisku w pociągu "Słonecznym" krążą legendy. Czy słusznie?
- Schodzi się obsługa pociągu, niosą w górze wózek, kółka odpadają, bo co chwilę w tym wąskim korytarzu są wystające elementy na podłodze. Pasażerowie pomagają. Wszyscy mówią, że ciężko. Ryczę już od przedźwigania, gorąca i bezsilności, bo mam niemowlę na rękach. Kupiłam najdroższy bilet, by tego nie przechodzić. Na próżno - opisuje pani Aneta.
Jeden z pociągów zignorował czerwone światło semafora i pojechał dalej, na wprost składu jadącego z Gdańska Rębiechowa. Tylko dzięki zimnej krwi dyżurnej ruchu udało się zapobiec katastrofie.
Załoga zatrzymała pociąg, bo zauważyła mężczyznę leżącego w rowie melioracyjnym. Pierwszej pomocy udzielił mu kierownik pociągu. Monitoring PKM wezwał służby ratunkowe.
O blisko 18 proc. droższe będą bilety na połączenia ekspresowe PKP Intercity. Zdaniem eksperta to "strzał w kolano". Tym bardziej, że ceny paliwa są na razie zamrożone.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Niedaleko dworca PKP w Pszczółkach młody mężczyzna wtargnął bądź wpadł pod koła pociągu towarowego. Nie udało się go uratować.
"Na co liczę? Że do PKP w końcu dotrze i nie będą mrozić ludzi w wagonach" - pisze w liście oburzona czytelniczka, która odbyła dwunastogodzinną podróż z Wiednia do Gdyni. Odchorowuje ją do teraz.
Kosma Nykiel podróżował pociągiem PKP Intercity z Gdańska do Warszawy. - Przez trzy godziny pasażerowie wysłuchiwali obscenicznych żartów, od krzyków zatykali uszy. Ekipa konduktorska praktycznie nie reagowała - opisuje pasażer.
Elektryfikacja Pomorskiej Kolei Metropolitalnej rozpoczęła się rok temu i jest już na półmetku. To kluczowa dla tej wyjątkowej w skali całego kraju linii inwestycja. Elektryfikacja zwiększy możliwości przewozowe , poprawi pasażerom komfort podróży, skróci czasy przejazdów pociągów i zmniejszy ich negatywny wpływ na środowisko (obecnie po linii PKM kursują szynobusy spalinowe).
Do tragedii doszło na dworcu w Gdańsku Wrzeszczu. Kilkanaście minut po godz. 6 służby otrzymały zgłoszenie, że mężczyzna wskoczył pod pociąg towarowy. Na miejscu pracuje policja.
Awaria spowodowała gigantyczne opóźnienia pociągów na Pomorzu. PKP informuje, że wznawiana jest praca LCS, czyli lokalnych centrów sterowania, i przywracany ruch pociągów.
Pan Andrzej, emeryt z Gdyni, przepracował na kolei 40 lat. "Niestety, w mentalności osób decyzyjnych w PKP nic się od tego czasu nie zmieniło" - mówi, opisując swoją koszmarną podróż pociągiem z Katowic.
Poszkodowani założyli już grupę na Facebooku. Patrząc na sposób działania oszusta, dziwią się, że nie zapaliła im się czerwona lampka.
Na stacji Gdynia Chylonia pociąg SKM potrącił kobietę. Do zdarzenia doszło w piątek tuż przed godz. 8.
Pociąg relacji Przemyśl Główny - Gdynia Główna przyjechał w niedzielę do Gdańska z niemal godzinnym opóźnieniem. W Tczewie jedna z pasażerek, po tym, jak miała zostać zwyzywana przez innego pasażera, zażądała interwencji policji.
Zasady przeciwepidemiczne w pociągach PKP są masowo nieprzestrzegane - skarżą się pasażerowie. - To prowadzi do kolejnej tragedii - komentują.
"W pendolino świadomość pandemii jakaś jest, ale w pociągach TLK panuje wolna amerykanka" - pisze do "Wyborczej" pani Kamila z Gdańska. I dodaje: - Wychodzi na to, że PKP dzieli pasażerów na dwie kategorie, w zależności od zasobności portfela.
Wypadek w Starogardzie Gdańskim. W środę na niestrzeżonym przejeździe kolejowym kierowca samochodu osobowego wjechał pod pociąg relacji Chojnice-Hel. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Pociąg PKM potrącił mężczyznę wykonującego kolejowe prace konserwatorskie na dworcu w Gdańsku Wrzeszczu.
Stop przed "stopem", nie wjeżdżamy pod zamykane rogatki, slalom tylko na stoku, z uwagą przekraczajmy tory - kolejarze przypominają o zachowaniu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych i żółtych naklejkach.
Samochodem osobowym podróżował tylko kierowca, który wyszedł z wypadku bez szwanku. Jest w szoku. Był pod wpływem alkoholu.
- Jeżeli jesteście samotną osobą, nie macie partnera u boku, to zapomnijcie o tym, żeby mieć psy - skarży się Mayra Wojciechowicz, którą czterech policjantów wyprosiło z pociągu, bo chciała przewieźć dwa czworonogi. PKP tłumaczy: Taki mamy regulamin.
Wakacje 2020. Pasażerowie bez maseczek, ignorujący ich konduktorzy, puste opakowania po płynach dezynfekujących - tak dziś podróżuje się koleją. Wyjątkiem jest pendolino. Podróżni komentują: mamy dwie kategorie klientów.
- Zakażenie w czasie trwania podróży samolotem następuje niezwykle rzadko. Pamiętam słynną sprawę gruźlicy wielolekoopornej, gdzie chory prątkujący leciał kilkoma lotami przez kilka godzin i nikogo nie zaraził - mówi dr Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert ds. zakażeń.
Pociąg Słoneczny nie pojedzie w tym roku nad morze. Wszystkiemu winna pandemia. - Jest nam przykro, ale szanujemy decyzję przewoźnika. Jako miasto jesteśmy w pełni gotowi na przyjazd turystów - mówią nam władze Ustki.
Koronawirus. Od soboty urząd marszałkowski zawiesza niektóre połączenia kolejowe między Malborkiem, Iławą i Elblągiem.
W okolicach przejazdu kolejowego na ul. Puckiej w Gdyni-Chyloni pod kołami pociągu SKM zginął 33-letni mężczyzna. Służby ustalają, dlaczego znalazł się na torach w chwili, gdy przejeżdżał pociąg.
- Dramat, krzyk i ścisk - tak podróż pociągiem "Słonecznym" z Ustki do Warszawy 18 sierpnia opisują pasażerowie. Część z nich została na peronie, bo nie zmieściła się do wagonów. Po tekście "Wyborczej" przewoźnik przeprasza pasażerów.
Dantejskie sceny rozegrały się w niedzielę na stacji Gdańsk Główny. Pasażerowie pociągu "Słoneczny" jadącego z Ustki do Warszawy Zachodniej nie zmieścili się do wagonów. - Dramat, płacz, krzyk i brak informacji - mówi nam pasażerka.
Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Luzino. Idącego wzdłuż torowiska nastoletniego chłopca potrącił pociąg osobowy. Chłopiec z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.