Zima, tradycyjnie, znowu wszystkich zaskoczyła. Niektórych ucieszyła (w końcu można pozjeżdżać na sankach i ulepić bałwana), innych zdenerwowała (potężne korki, spóźnione autobusy i tramwaje). Niezależnie od wszystkiego - trudno się z tym nie zgodzić - zaśnieżone Trójmiasto wygląda bajkowo. Szkoda tylko, że jest już po świętach.
Kilkunastostopniowe mrozy na Pomorzu odpuszczą do końca tygodnia, a w weekend spadną marznące opady deszczu i śnieg. Uwaga, będzie bardzo ślisko.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.