Do aresztu trafił 46-latek, który w brutalny sposób zabił dwa młode koty odwiedzające jego posesję.
Młody turysta z Wielkiej Brytanii, którego w Gdańsku poraził prąd, w chwili wypadku najprawdopodobniej był pijany. Trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Sprawę bada gdańska policja.
40-letni gdańszczanin był kucharzem w jednym z barów w Brzeźnie. Po zatrzymaniu przez policję trafił do aresztu.
Od soboty funkcjonariusze policji, Straży Granicznej i WOPR-u poszukiwali mężczyzny, który w Gdańsku wszedł z synem i deską SUP do wody i nie wrócił po pozostawione na plaży rzeczy osobiste. Zaginieni odnaleźli się w poniedziałek rano.
W jednym z mieszkań w Redzie znaleziono ciała dwóch osób, które poniosły śmierć w wyniku ran zadanych ostrym narzędziem. - Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z rozszerzonym samobójstwem - twierdzą prokuratorzy z Gdańska.
Kobiecie przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania lekkich obrażeń ciała dziewczynki. 32-latka przebywa pod opieką psychiatrów.
Na filmiku, który krąży po internecie, widać, jak chłopak szarpie dziewczynę za włosy, uderza ją w głowę, kopie, a na końcu uderza z pięści w twarz, 13-latka upada na ziemię.
Tragedia w Kobylnicy koło Słupska. Mężczyzna po powrocie do domu z pracy zastał w nim nieżyjących: żonę i ich 8-letniego synka. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście pod Komendą Miejską Policji w Gdańsku, aby wyrazić solidarność z Joanną z Krakowa. - Pokazujemy policji, że nie jest bezkarna i że my - obywatele i obywatelki - stoimy za sobą murem i patrzymy służbom na ręce - przekazują organizatorzy.
W marcu tego roku 35-latek miał brać udział w zabójstwie obywatela Republiki Czeskiej i kradzieży samochodu ofiary. Mężczyzna ukrywał się na Pomorzu.
Kierowca samochodu osobowego uderzył w słup. Zginął na miejscu wypadku.
W tym tygodniu w całej Polsce odbywają się manifestacje wsparcia dla Joanny z Krakowa. W Gdańsku protest zaplanowano na wtorek. Początek o godz. 18 przed komendą miejską policji przy ul. Nowe Ogrody 27.
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku miał zapaść w czwartek wyrok w sprawie 23-letniej Julii Landowskiej, studentki medycyny, ukaranej za to, że krzyczała "je...ć PiS" podczas protestów Strajku Kobiet. Ale nie zapadł. Asesor sądowy wyznaczył nowy termin rozprawy.
Z czterech restauracji w Gdańsku skradziono 17 butli gazowych wartych 18 tys. zł. Złodzieje podjeżdżali po łup samochodem wynajmowanym na minuty.
Policjanci poszukiwali 35-letniej Małgorzaty. Kobieta odnalazła się w Gdańsku.
Sąd Rejonowy w Gdańsku rok temu ukarał 23-letnią studentkę medycyny symboliczną kwotą 50 zł. Mimo niskiej grzywny postanowiła jednak się odwołać, bo jak mówi, nie chodzi o wysokość kary, ale o dozwoloną krytykę władzy.
"Aktualnie nie ma możliwości zapewnienia pełnej i płynnej realizacji tego przedsięwzięcia z uwagi na ograniczone środki finansowe przeznaczone na budownictwo służbowe oraz działalność remontową Policji w 2023 r." - odpisało MSWiA na interpelację Henryki Krzywonos-Strycharskiej w sprawie komisariatu na Karwinach.
Czy policyjny radiowóz w razie korka na drodze może służyć za taksówkę dla uprzywilejowanych osób? - pyta gdyński poseł i kieruje interpelację do ministra spraw wewnętrznych. Policjanci odpowiadają: "To była sprawa dotycząca zagrożenia zdrowia i życia".
Poszukiwana była 42-letnia matka i jej 8-letni syn. Kobieta zabrała chłopca z placu zabaw, gdzie bawił się pod opieką babci. To babcia była prawnym opiekunem dziecka.
Osiem osób, w tym czworo dzieci, trafiło do szpitali w efekcie zderzenia trzech aut. Do wypadku doszło na obwodnicy miejscowości Brzezie w powiecie człuchowskim.
Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę. 16-latek na prostej drodze stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął on i dwóch pasażerów.
Do tej pory dron w gdańskiej SM był wykorzystywany głównie do lokalizowania domów, w których palone są śmieci. Wkrótce ma pomóc w walce z nielegalnym handlem.
Michał wyszedł z domu w Sopocie 12 lipca około godz. 9.30 i do chwili obecnej nie powrócił ani nie skontaktował się z rodziną. Jak podaje policja, jego życie i zdrowie może być zagrożone.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego. Zarzuty usłyszeli rodzice dziewczynki, jej babcia oraz siostra matki.
Tragiczny wypadek na Obwodnicy Południowej w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na stojącą w korku cysternę najechał samochód osobowy.
Rosyjski szpieg za zdjęcia otrzymywał wynagrodzenie. To już piętnasta osoba zatrzymana w śledztwie. Druga w tym roku działająca na terenie Pomorza.
Mężczyzna zabił psa, bo ten miał warczeć na jego dzieci. Truchło zakopał w ogródku, z dala od domu.
W sobotę przed południem policja została zaalarmowana, że przed sklepem na gdańskiej Oruni chodzi mały chłopiec w piżamce i trampkach. Nie ma z nim nikogo dorosłego.
W okolicach lądowiska Borsk (powiat kościerski) po nadaniu sygnału SOS spadł szybowiec. Potwierdzono jedną ofiarę śmiertelną - poinformowała straż pożarna.
Na terenie kempingu w Sopocie w upalny dzień w samochodzie były zamknięte dwa psy. Z właścicielem auta nie było kontaktu, do akcji wkroczyli policjanci.
Oszust przedstawiający się jako analityk danych w NATO stacjonujący w Łasku wykorzystał dobroć i łatwowierność 48-latki z Gdańska. Złapana w sieć jego kłamstw kobieta przekazała na wskazane konta kilkaset tysięcy złotych, by spędzić z mężczyzną urlop.
W dzień, kiedy zapadł nieprawomocny wyrok dożywocia dla Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza, 37-latek zadzwonił do obrońcy skazanego. Groził prawnikowi i jego rodzinie pozbawieniem życia.
Z kamienicy w Gdańsku Wrzeszczu zniknęła tablica poświęcona Annie Walentynowicz, która tam mieszkała. Policja sprawdza m.in. punkty skupu złomu. Prezes IPN Karol Nawrocki punktuje "negatywne emocje", które "wracają w Gdańsku".
Na promie Stena Line zginęli matka i jej siedmioletni syn. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zmieniła kwalifikację czynu na zabójstwo dziecka i targnięcie się na życie matki.
Młoda kobieta tłumaczyła policjantom, że jechała w mieście ponad 100 km/h, bo miała stresujący dzień i spieszyła się do koleżanki. Dostała trzy mandaty, 41 punktów karnych i straciła prawo jazdy.
Filip został śmiertelnie potrącony na przejściu dla pieszych. W krwi Anny S., sprawczyni wypadku, wykryto mieszankę silnych leków psychotropowych, po których nie można prowadzić. Kobieta opowiedziała, że po wypadku wzięła tajemniczą pigułkę, którą wcześniej dostała od koleżanki z Sydney. Efekt? Śledztwo zawieszone.
Nowy serial dokumentalny o Iwonie Wieczorek mnoży hipotezy o tym, kto zabił. - Uważam, że ciało zostało zamurowane - stwierdził dziennikarz Marek Sterlingow, który jako pierwszy zajmował się sprawą zaginięcia 19-latki z Gdańska.
- Przez ten dom nabawiłam się nerwicy. Funkcjonuję dzięki dobrym lekom - mówi pani B. Mieszka na kaszubskiej wsi, za płotem ma luksusowy dom na wynajem.
W poniedziałek rano w jednym z mieszkań w falowcu na Przymorzu w Gdańsku wybuchł pożar. Strażacy szybko ugasili ogień, ale jedna osoba została poszkodowana.
W sobotę po południu dwóch mężczyzn weszło do salonu gier w Gdyni. Jeden z nich trzymał przedmiot przypominający broń palną, ekspedientka ze strachu zamknęła się w pomieszczeniu socjalnym. Sprawcy rozboju zostali zatrzymani w niedzielę wieczorem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.