W środę opisaliśmy historię Darii, studentki z Dniepru, która po ucieczce z Ukrainy chciała kontynuować naukę na Uniwersytecie Gdańskim. Uczelnia odpisała jej, że przeniesienie nie jest możliwe i załączyła link z ofertą płatnych studiów po angielsku. Teraz UG tłumaczy, że możliwe jest zwolnienie z opłat za studia.
Ponad 80 proc. gdańszczan deklaruje sympatię do Ukraińców, a niechęć czuje jedynie 2 proc. - wynika z sondażu IBS. Większość uważa, że Ukraińcy mogliby otrzymać mieszkania komunalne poza kolejnością, ale tu zastrzeżenie - to było pytanie sondażowe, nie ma takiego projektu.
Polski rząd zapewnia, że studenci z Ukrainy, którzy uciekli do Polski i tutaj chcieliby kontynuować naukę, mają na to szansę. Tymczasem Darii z Dniepru Uniwersytet Gdański zaproponował jedynie płatne studia.
Od środy punkty obsługi mieszkańców trójmiejskich magistratów przeżywają prawdziwe oblężenie - setki Ukraińców zgłaszają się z wnioskami po wydanie numeru PESEL. Z powodu wyczerpania limitów wolnych miejsc petenci z Ukrainy są zapraszani na kolejne dni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.