Aleksandra Dulkiewicz musi iść własną drogą, pokazać swój autorski program dla Gdańska, zadbać o transport publiczny i dzielnice - to rady jakie nowej prezydentce Gdańska dają konkurenci Pawła Adamowicza z jesiennych wyborów samorządowych.
- Ten tytuł i odpowiedzialna funkcja przypadła jej przypadkiem. Nie sądzę, aby gdańszczanie wybrali w normalnych wyborach panią Dulkiewicz na tak odpowiedzialną funkcję - ocenił Kacper Płażyński w komentarzu udzielonym prawicowej telewizji. Następnego dnia przeprosił za swoje słowa.
Mężowie zaufania reprezentujący Grzegorza Brauna próbowali nielegalnie podmieniać tusz do stemplowania kart wyborczych na taki, który przynieśli ze sobą. - Nie wiedzieliśmy, czy to aby nie był atrament, który potem zniknie, aby następnie oskarżyć organy wyborcze, że w urnach znalazły się nieostemplowane karty - mówi komisarz wyborczy. Braun, już kilka minut po zamknięciu lokali wyborczych sugerował, że wybory mogły zostać sfałszowane.
Tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów, lider PiS w Gdańsku Kacper Płażyński pogratulował Aleksandrze Dulkiewicz wygranej i zapowiedział chęć współpracy, po czym wysłał do niej pięć pytań, m.in. na temat rzekomych nadużyć podczas kadencji Adamowicza.
- Gdańsk pokazał dzisiaj swoją wielkość i niezależność. Gdańsk dziś dobrze wybrał - mówi Magdalena Adamowicz, wdowa po tragicznie zmarłym prezydencie Pawle Adamowiczu.
55 komisji wyborczych policzyło głosy. 82 proc. gdańszczan i gdańszczanek postawiło na Aleksandrę Dulkiewicz.
W poniedziałkowy poranek, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborów, przed dworcem w Gdańsku Aleksandra Dulkiewicz spotkała się z mieszkańcami, żeby podziękować im za oddane w niedzielę głosy.
Wciąż nie wiadomo, kiedy poznamy choćby wstępne wyniki przedterminowych wyborów na prezydenta Gdańska. W siedzibie Miejskiej Komisji Wyborczej trwa rejestracja protokołów z komisji obwodowych.
Skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta Gdańska Marek Skiba swój udział w wyborach podsumował cytatem z Biblii: "W dobrych zawodach wziąłem udział, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem". - Obawiam się, że nie wygrałem tych wyborów w pierwszej turze - dodał z uśmiechem.
- Wynik wyborów, którego się spodziewamy, jest potwierdzeniem tego, jak Gdańsk podchodzi do kwestii demokracji i władzy sprawowanej przez PiS - mówi wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta Gdańska Grzegorz Braun, mimo iż prawdopodobnie przegrał wybory, na wieczorze wyborczym nie krył zadowolenia. - Cel zrealizowałem. Daliśmy gdańszczanom wybór - stwierdził.
- Nie mamy jeszcze wyników wyborów, ale już teraz proszę, abyśmy przez najbliższe pięć lat wspierali Aleksandrę Dulkiewicz - powiedział Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska.
Portal Trójmiasto.pl prezentuje sondażowe wyniki wyborów na prezydenta Gdańska. Wygrywa Aleksandra Dulkiewicz. Drugi jest Grzegorz Braun.
W niedzielę mieszkańcy Gdańska wybierali prezydenta miasta. O stanowisko ubiegali się: Grzegorz Braun, Aleksandra Dulkiewicz i Marek Skiba. Według sondażowych wyników pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska wygrała w pierwszej turze.
Podczas przedterminowych wyborów na prezydenta Gdańska doszło do tej pory do drobnych incydentów w lokalach wyborczych. Brali w nich udział mężowie zaufania jednego z komitetów. Wyniki dotyczące frekwencji poznamy dopiero po zakończeniu głosowania.
3 marca gdańszczanie po raz kolejny wybiorą prezydenta swojego miasta. Będą wybierać spośród trójki kandydatów.
Przedterminowe wybory w Gdańsku, spowodowane śmiercią Pawła Adamowicza, wykorzystali do autopromocji radykalnie prawicowi politycy. Jak czerwona płachta na byka zadziałał na nich Gdański Model na rzecz Równego Traktowania. To praktycznie jedyny temat kampanii Grzegorza Brauna i Marka Skiby, dwóch ekstremistów z tego samego obozu. Nie prowadzą kampanii, tylko krucjatę.
Władze Sopotu i Gdyni oraz legendy opozycji z czasów PRL poparły Aleksandrę Dulkiewicz w walce o urząd prezydenta Gdańska. - Paweł Adamowicz ma godną następczynię i kontynuatorkę - mówili.
- Chcę, żeby Gdańsk pozostał miastem otwartym i solidarnym - mówi Aleksandra Dulkiewicz, która w poniedziałek rano w centrum miasta przekonywała gdańszczan do głosowania w nadchodzących wyborach.
- Rozwój przedsiębiorczości, lepsza organizacja komunikacji publicznej, budowa żłobków i przedszkoli, rozbudowa połączeń SKM i PKM - to propozycje Aleksandry Dulkiewicz, kandydatki na prezydenta Gdańska. Jej komitet wykluczył udział w debacie ze skrajnie prawicowymi rywalami: Grzegorzem Braunem i Markiem Skibą.
Miejska Komisja Wyborcza nie widzi już przeszkód - skrajnie prawicowy Grzegorz Braun wystartuje w wyborach na prezydenta Gdańska.
Mimo zebrania przez Grzegorza Brauna, kandydata na prezydenta Gdańska, wymaganej liczby podpisów, jego rejestracja została niespodziewanie odroczona do poniedziałku.
- Mówienie o aktywizowaniu kobiet może zacząć się dopiero wtedy, gdy zabezpieczona jest ich potrzeba fizycznego, psychicznego i emocjonalnego bezpieczeństwa. Oczywiście aktywizacja zawodowa kobiet jest bardzo ważna, a korzyści z tego są obopólne - zyskują i kobiety, i rynek pracy - mówi Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska.
Wnuk Anny Walentynowicz nie wystartuje w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska, bo nie udało mu się zebrać nawet połowy wymaganych podpisów. Ogłosił, że poprze innego kandydata, Grzegorza Brauna.
Obowiązki prezydenta Gdańska przejęła Aleksandra Dulkiewicz, pierwsza zastępczyni prezydenta Pawła Adamowicza. Dulkiewicz przyjęła propozycję rządu dotyczącą objęcia funkcji komisarza w Gdańsku i prawdopodobnie wystartuje w przedterminowych wyborach. Szef pomorskiej PO chciałby, żeby był jeden kandydat i by obyło się bez sporów politycznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.