Odwierty w domu Przemysława Marchlewicza i przeczesanie georadarem jego ogródka nie dostarczyły prokuraturze nowych dowodów. Sąd już ostatecznie odrzucił wniosek prokuratury o ponowne aresztowanie menedżera i byłego polityka PiS.
- Stałem się zbyt samodzielny, a przez to nieprzewidywalny, a to nie są cechy pożądane w żadnej partii, a zwłaszcza w PiS - mówi Przemysław Marchlewicz, były działacz tej partii, który czuje się nękany przez prokuraturę i CBA.
Do rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku weszło dwóch polityków PiS: burmistrz Pelplina i były wiceprezes Grupy Lotos. Z Funduszem nie zamierza się żegnać jego wieloletnia prezes Danuta Grodzicka-Kozak, ale z powodów politycznych jej szanse w konkursie na nowego szefa nie będą duże.
Za 40 mln zł unijnej dotacji w Gdańsku miała powstać stocznia produkująca nowoczesne jachty dalekomorskie. Po cofnięciu dotacji spółka Vangal złożyła wniosek o upadłość, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wyłudzenia. Firmą kierował obecny wiceprezes Grupy Lotos Przemysław Marchlewicz.
W ciągu dwóch tygodni ma zostać wybrany nowy prezes i zarząd Grupy Lotos. Według naszych informacji do konkursu zgłosiło się aż ok. 60 kandydatów. Największe szanse na fotel prezesa Lotosu ma Robert Pietryszyn, obecnie pełniący te obowiązki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.