Po drugiej turze rozmów na linii przewoźnicy - terminal kontenerowy Baltic Hub obie strony przyznają, że porozumiały się w najważniejszych kwestiach. - Przez najbliższe tygodnie będziemy obserwować sytuację. Jeśli się nie poprawi, wrócimy do pomysłu akcji protestacyjnej - zapowiadają przewoźnicy.
ZTM w Gdańsku ukarał przewoźników za to, że nie wywiązali się z umów przewozowych. Łącznie Gdańskie Autobusy i Tramwaje oraz BP Tour muszą zapłacić ponad 300 tys. zł.
Przez kilka godzin po Trójmieście jeździły turystyczne autokary. Generując korki przewoźnicy postanowili zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację w branży w związku z pandemią koronawirusa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.