W jednym z mieszkań w Redzie znaleziono ciała dwóch osób, które poniosły śmierć w wyniku ran zadanych ostrym narzędziem. - Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z rozszerzonym samobójstwem - twierdzą prokuratorzy z Gdańska.
Samobójstwo rozszerzone - to główna hipoteza śledczych dotycząca dramatu, jaki w sobotę wydarzył się w jednym z mieszkań w Gdyni. 41-latka zostawiła list pożegnalny. 6-letni syn kobiety utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej w szpitalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.