Pożar w Gdyni. Kilkanaście samochodów spłonęło w nocy w Gdyni. Auta stały na placu na terenie jednego ze znanych serwisów samochodowych.
Pożar plebanii w Nowym Stawie. Gdy strażakom udało się wejść do środka, znaleźli tam zwęglone ciało. To jeden z księży. Drugi z kapłanów miał zdążyć uciec z objętego ogniem budynku.
Potrącony przez samochód mężczyzna z urazem głowy został odwieziony karetką pogotowia do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Pożar wybuchł na klatce schodowej kamienicy przy ul. Smoluchowskiego 4 w Gdańsku. Ewakuowano 22 osoby, dwie z nich podtruły się dymem.
48-letni mężczyzna został przygnieciony betonową płytą na terenie budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. Został przewieziony do szpitala.
Burze na Pomorzu. Około 70 razy interweniowali pomorscy strażacy z powodu burz. W nocy ewakuowali też ponad 1600 harcerzy.
Przerwa w dostawie prądu, która wstrzymała pracę sztandarowej atrakcji aquaparku w Redzie - obrotowej zjeżdżalni Aquaspinner, trwała kilkanaście minut. Choć na miejsce zgodnie z procedurami wezwano strażaków, to ich interwencja ostatecznie nie była konieczna.
- Długotrwała resuscytacja nie przyniosła skutku, lekarz stwierdził zgon 22-latka - informuje straż pożarna z Nowego Dworu Gdańskiego.
Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora. Śledczy ustalają przyczyny tragedii.
Strażacy podjęli decyzję, że konieczne jest wycięcie elementów płotu, bo zdjęcie psa mogłoby doprowadzić do jego wykrwawienia. Między innymi dzięki ich pomocy Tobi jest już w domu.
Na drodze wojewódzkiej nr 240 samochód osobowy zderzył się z koparkoładowarką. Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna. Droga jest zablokowana.
W Starogardzie Gdańskim wybuchł pożar w zakładzie produkującym znicze. Gasi go 24 zastępów straży pożarnej.
Nowy sprzęt spółki Lotos Straż pozwala na prowadzenie akcji gaśniczych na wysokości 81 m. Do obsługi pojazdu przeszkolono 15 strażaków i dwa zespoły ratowników chemicznych.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na stacji benzynowej Orlen przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku Oliwie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
12-latka z Kwidzyna zmarła w środę w łazience. Policja ustala przyczyny jej śmierci, podejrzewa, że zatruła się tlenkiem węgla.
Jest najdłuższy w Unii Europejskiej i rozpoczął służbę w gdańskim Lotosie. Mowa o strażackim podnośniku, który może prowadzić skuteczne działania ratowniczo-gaśnicze nawet na wysokości 81 metrów
Strażacy za pomocą sań wyciągnęli wilka na brzeg jeziora. Niestety, zwierzę nie przeżyło.
Do wypadku z udziałem trzech samochodów osobowych doszło w niedzielę na drodze w miejscowości Tragamin koło Malborka. W zdarzeniu ucierpiały trzy osoby. Służby przez kilka godzin działały w miejscu zdarzenia i ruch odbywał się wahadłowo.
Strażacy najpierw musieli określić, gdzie dokładnie w przewodzie wentylacyjnym znajduje się kot, a potem wykuć dziurę w ścianie. Wydobyte zwierzę jest całe i zdrowe.
Ogień wygasł jeszcze przed przybyciem jednostek straży, a w zadymionym domu rodzina znalazła ciało 80-letniego mężczyzny.
Dziemiany. Ciało wędkarza udało się wyłowić po godz. 1 w nocy. Policjanci apelują, aby nie wchodzić na zamarznięte jeziora, stawy czy rzeki.
Pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę w hali, gdzie znajdowały się butle z gazem. Gdyby nie szybka akcja strażaków, mógłby spłonąć majątek wart pół miliona złotych.
Nie był w stanie sam wydostać się spod pnia drzewa. Wyciągnęli go strażacy i na noszach zanieśli do karetki pogotowia. Drwal trafił do szpitala.
Samochód zapalił się na drodze w powiecie słupskim. Mimo szybkiej akcji strażaków, nie było czego zbierać. Osobówka spłonęła doszczętnie.
Młoda kobieta zginęła w pożarze budynku wielorodzinnego na Starym Mieście w Tczewie. Ogień został już ugaszony, ale służby dalej pracują na miejscu zdarzenia.
Strażacy z Nowej Karczmy musieli wyciąć drzewa rosnące na skraju jezdni, które ktoś wcześniej podciął piłą. Kilka dni temu do podobnych zdarzeń doszło na innych drogach na Kaszubach
Na Kaszubach, pod osłoną nocy ktoś uszkodził 20 zdrowych drzew z dwóch alei. Niestety, trzeba było je wyciąć. Policja szuka sprawcy.
W nocy z wtorku na środę na Pomorzu wiał silny wiatr i spadł śnieg. Kilkadziesiąt razy interweniowali strażacy - usuwali powalone przez wiatr drzewa i konary. W Gdyni ciężarówki, które ślizgały się na zaśnieżonej jezdni, zablokowały wjazd na obwodnicę.
Do pożaru magazynu z balotami siana doszło we wsi Janowice w powiecie lęborskim. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, akcja gaśnicza wciąż trwa.
Gdańsk. Mężczyzna miał ok. 40 lat, jego tożsamość nie jest jeszcze znana. Policja ustala przyczyny tragicznego wypadku.
Pożar domu na Olszynce w Gdańsku wybuchł w poniedziałek nad ranem. Dwie osoby podtruły się dymem, jedna została odwieziona do szpitala.
Wypadek w Liniewie. Autem podróżowały cztery osoby. Dwie zostały zakleszczone w pojeździe, jedna z nich jest nieprzytomna.
45-letni mężczyzna z Janowa (gmina Sierakowice) został rażony prądem, gdy podłączał śrutownik do zboża. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
W piątkowym pożarze kamienicy w Sopocie trzy rodziny zostały pozbawione dachu nad głową i dorobku całego życia. Pomocy szybko udzieliło im miasto. Zbiórkę pieniędzy zorganizowała też parafia pogorzelców.
Pożar wybuchł w poniedziałek późnym wieczorem. Był na tyle poważny, że płomienie wydostawały się oknem. Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala.
Gdynia. Spłonęła altana na ogródkach działkowych na Małym Kacku. Nie żyje jedna osoba, nie wiadomo jeszcze, kim jest ofiara.
Ochotnicza Straż Pożarna z Wyspy Sobieszewskiej wzbogaciła się o dwa samochody ratowniczo-gaśnicze. Kosztowały prawie 1,7 mln zł.
W piątek o godz. 10 trwało jeszcze dogaszanie pożaru w kamienicy przy al. Niepodległości w Sopocie. Nikt nie został ranny, ale ogień strawił sporą część dachu budynku. Trwa ustalanie przyczyny pożaru.
Pożar w Sopocie. Do zaprószenia ognia doszło po godz. 5 nad ranem na trzecim piętrze kamienicy przy al. Niepodległości 758 A w Sopocie. Sytuacja jest już opanowana, ale w akcji wciąż bierze udział aż 12 zastępów straży pożarnej.
Ogień strawił całe piętro domu, a w czasie akcji gaśniczej zalało parter. Gdy dobrzy ludzie podarowali ubrania i materiały na odbudowę, przyszli złodzieje i to zabrali. - To był gwóźdź do trumny. Kropla, która przelała czarę goryczy, bólu, żalu - mówi pani Anna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.