Do zdarzenia doszło w niedzielę w jednym z domów w Kościerzynie (pomorskie). Mężczyzna podpalił kobietę podczas kłótni. Ofiara ma poparzone ok. 60 proc. ciała. Pierwsze zgłoszenie na policję dotyczyło wypadku podczas rozpalania w piecu.
Przez ostatnie trzy dekady Wojciech Prusak brał udział w najważniejszych akcjach gdańskich strażaków. Gasił pamiętny pożar w hali Stoczni Gdańskiej, ratował życie po wybuchu gazu w wieżowcu na Strzyży, walczył z ogniem, kiedy płonął kościół św. Katarzyny. Zmarł w wieku 52 lat.
Całkowicie spaliły się dwie osobówki, a nadpalonych zostało kolejnych pięć. Straty szacowane są na 1,5 mln zł. To bilans pożaru hali, do którego doszło w nocy w Gdańsku.
Policjanci z Lęborka zatrzymali 18-latka podejrzanego o podpalenie kamienicy w Lęborku - w środku było 25 mieszkańców, w tym dzieci.
W nocy z poniedziałku na wtorek wybuch pożar w domu jednorodzinnym w Rumi. Do szpitala została zabrana osiem osób, w tym sześcioro dzieci. Na szczęście ich życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Lęborku zapaliła się piwnica w kamienicy. Dym rozprzestrzenił się po całym budynku. Poszkodowanych zostało 16 osób, w tym dziewięcioro dzieci.
Na gdańskim Chełmie spłonęły cztery samochody dostawcze i jedna osobówka. Wartość spalonych aut oceniono na 185 tys. zł. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.
Maszyna, którą przenosił bele ze słomą, przewróciła się na bok. Mężczyźnie udało się z niej wydostać, mimo że miał zmiażdżoną nogę. Pomogły mu rowerzystki, która zauważyły, że potrzebuje pomocy.
Od poniedziałkowego wieczora trwają poszukiwania 18-latki, która w miejscowości Nowa Cerkiew koło Nowego Dworu Gdańskiego weszła do Wisły i została porwana przez nurt rzeki. W poszukiwania zaangażowanych jest kilka jednostek policji, straży pożarnej oraz WOPR.
Pożar wybuchł na dawnym terenie Stoczni Gdańskiej. Spłonęła hala magazynowa z farbami. W akcji gaśniczej uczestniczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Władze Gdańska zaapelowały do mieszkańców o zamknięcie okien.
Podczas groźnego wypadku na obwodnicy Trójmiasta, w którym ciężko ranny został jeden z kierowców, inni, którzy stali w korku, utworzyli "korytarz życia". Ułatwili w ten sposób strażakom szybkie dotarcie do poszkodowanego.
Trwa akcja straży pożarnej, która gasi pożar w hali demontażowej w Gdańsku. Trzy osoby odwieziono do szpitala.
Szybowiec słupskiego aeroklubu spadł z wysokości 150 m. W wypadku zginął 17-letni pasażer szybowca. Przyczyny katastrofy w tej chwili nie są znane.
W sobotę rano w okolicach Człuchowa zderzyły się dwa samochody. Rannych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W nocy doszło do pożaru budynku nastawni kolejowej przy ul. Piastowskiej w Oliwie. W trakcie gaszenia pożaru strażacy znaleźli zwłoki dwóch osób
Dwie osoby poszkodowane, w tym jedna odwieziona do szpitala to bilans pożaru, który wybuchł w poniemieckim budynku pod Słupskiem.
Prawie dziesięć godzin walczyli w środę strażacy z Chojnic z pożarem lasu w nadleśnictwie Rytel. Paliły się tereny po nawałnicy i składowane na nich drewno. - Zagrożenie pożarowe na tym obszarze jest bardzo duże - ostrzegają strażacy
W nieco ponad dobę przejadą rowerami 500 kilometrów, aby wesprzeć chorego kolegę. Mowa o strażakach ze Słupska, którzy wyruszyli w drogę do Wrocławia. Jadąc, zbierają pieniądze na rehabilitację swojego kolegi, który uległ wypadkowi w czasie pracy.
Zwęglone ciała trzech osób znaleźli strażacy, którzy w nocy gasili pożar altanki.
Klub spalił się doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze.
Kilkanaście zastępów straży pożarnej walczyło w nocy i rano z pożarem zabytkowego budynku Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Do Studzienki 67.
W piątek wieczorem wybuchł pożar na Dolnym Mieście w Gdańsku. Palił się pustostan. Nikomu nic się nie stało.
W niedzielny wieczór mieszkańcy Gdańska dostrzegli dużą chmurę dymu, która unosiła się nad Przeróbką i była widoczna z wielu części miasta. Na szczęście pożar tylko wyglądał groźnie, ale sam w sobie groźny nie był.
W nocy z czwartku na piątek w fabryce International Paper w Kwidzynie wybuchł pożar. Ogień ugaszono, ale w jednej z hal policja znalazła ciało mężczyzny.
Trzy kobiety i dwójka dzieci trafiły do szpitala po tym, jak w jednym z domów na gdańskich Karczemkach wybuchł pożar. Budynek spłonął doszczętnie.
42-latek próbował przejść po lodzie przez Motławę. Gdyby nie szybka akcja strażaków, mogłoby się skończyć tragicznie
W czwartek przed południem doszło do pożaru na Stogach w Gdańsku. W akcji ratunkowo-gaśniczej brało udział pięć zastępów strażackich, jedna osoba z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala.
Aż 19 zastępów straży pożarnej brało udział w akcji gaśniczej w miejscowości Nowa Wieś Rzeczna. Ogień pojawił się w dwóch halach produkcyjnych, gdzie znajdowały się drewniane płyty służące do produkcji mebli i drzwi. Nie ma osób poszkodowanych.
W czwartek osunął się 40-metrowy klif nad brzegiem morza w Gdyni-Orłowie. Straż Pożarna sprawdzała, czy pod zwałami ziemi nie ma ofiar. Nikogo nie znaleziono.
Kilka minut po godz. 9 strażacy dostali zgłoszenie o pożarze samochodu w pobliżu czołgu. Paliła się osobówka marki seat. Samochód spłonął niemal doszczętnie.
W nocy z soboty na niedzielę w Gdańsku wybuchły dwa pożary. Spłonęły ciężarówki i część hali logistycznej w Kowalach, potem paliło się mieszkanie w kamienicy na Młyniskach.
Ogień wybuchł w budynku w Nowym Porcie w Gdańsku. Śmierć w płomieniach poniosła starsza kobieta.
Pożar wybuchł w małym domu jednorodzinnym. Ciało mieszkanki domu strażacy znaleźli w zgliszczach.
W nocy z soboty na niedzielę w Gdańsku w pożarze mieszkania zginął mężczyzna. Tej samej nocy doszło też do dwóch poważnych zatruć czadem. W ich wyniku poszkodowanych zostało 7 osób.
We wtorek o godz. 7.50 strażacy dostali informację, że płonie restauracja Przystanek Łosoś przy drodze krajowej nr 20. W akcji wzięło udział w sumie 21 zastępów strażackich, ale pożaru i tak nie udało się opanować.
Do tragedii doszło w czwartek po godz. 7 w Tczewie. Przyczyną ulatniającego się tlenku węgla była prawdopodobnie usterka w piecu gazowym.
Pięć osób trafiło do szpitala po wypadku, do którego doszło w niedzielę nad ranem w powiecie kościerskim.
Dziewięć zastępów strażaków gasi pożar hali w Marszewskiej Kolonii.
Pracownicy fabryki okien w miejscowości Wędkowy pod Tczewem musieli opuścić zakład po tym jak zaczęła się palić jedna z maszyn
W Tczewie strażacy wyciągnęli z Wisły 17-latkę. Dziewczyna trafiła do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.