Pod koniec drugiej wojny światowej Armia Czerwona podłożyła ogień pod kościół św. Józefa w Gdańsku. W środku znajdowało się ponad 100 osób. Do dziś nie wiadomo, co stało się z ich ciałami.
Starsze małżeństwo, matka z dzieckiem i inni. Pozbawieni typowych, drobnych przedmiotów, butów. Kim było 10 osób pochowanych płytko, w narożniku dawnego katolickiego cmentarza w Pruszczu Gdańskim?
Znalezione w Gdańsku ludzkie szczątki i fragmenty płyt nagrobnych pochodzą z połowy XIX w. Na terenie, gdzie zostały odkryte, był w przeszłości cmentarz ewangelicki.
55-letni Dariusz R., który wykradał szczątki z pomorskich cmentarzy i ponownie chował w wykopanych przez siebie mogiłach, nie będzie sądzony w procesie karnym. Biegli uznali, że jest chory psychicznie.
Copyright © Agora SA