Premier Morawiecki zapowiedział, że chce wprowadzić przepisy, aby pracodawcy mogli weryfikować, czy pracownicy są zaszczepieni. - Chcemy to zrobić z opozycją, aby uniknąć wydarzeń jak w Holandii - mówi Morawiecki w poniedziałek w Gdańsku.
Rząd chce, by pracodawcy mogli weryfikować, czy ich pracownicy są zaszczepieni przeciwko COVID-19. Ale ustawy wciąż nie przegłosowano. Część firm i szpitali, nie mogąc się doczekać konkretnych decyzji i tak szczepienia sprawdza.
Katar i kaszel - czy to od razu koronawirus? A grypy już nie ma? Sprawdziliśmy statystyki.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku dopuszcza do opieki nad chorymi personel tylko w pełni zaszczepiony przeciw COVID-19. - Decyzje mają na celu sprawić, żeby praca klinik była ciągła i niezagrożona - argumentuje dyrekcja placówki. - To dyskryminacja - odpowiadają niezaszczepieni pracownicy UCK.
Niezaszczepieni pracownicy skarżą się, że czują presję ze strony pracodawców, by szczepić się na COVID-19. Szefowie mają im grozić brakiem premii, zwolnieniem z pracy.
Ok. 30 proc. pacjentów z COVID-19 w pomorskich szpitalach jest zaszczepionych. Antyszczepionkowcy triumfują, a lekarz wyjaśnia.
Główny Inspektor Sanitarny apeluje, żeby szczepić się przeciwko grypie. Zadzwoniliśmy do kilkudziesięciu aptek z pytaniem o szczepionki. Za każdym razem odpowiedź była taka sama.
63-letnia Marta Kowalik z Gdańska wydzwoniła kilkanaście aptek na Pomorzu, ale szczepionki na grypę nie znalazła. Ma pecha, bo bezpłatne szczepienie jej jeszcze nie przysługuje. Ale nawet ci, którzy mogą zaczepić się za darmo, muszą się liczyć z ograniczeniami.
Agnieszka Grzegorzewska powątpiewa w epidemię i legalność szczepionek. Za brak maseczki na sesji rady powiatu nie musi płacić 400 zł grzywny. Tak orzekł sąd drugiej instancji.
"Patologicznymi idiotami" wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski nazwał osoby, które nie chcą się zaszczepić przeciwko koronawirusowi. Gdańska Rada ds. Równego Traktowania uznała wypowiedź za "niestosowną" i "stygmatyzującą".
10 nowych zakażeń koronawirusem wykryto w poniedziałek na Pomorzu. W sobotę było ich ponad 50. - Do końca września zaobserwujemy wyraźny wzrost zachorowań, który będzie rosnąć do końca października - mówi Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego.
Szczepienia w szkołach. W trzecim tygodniu września mają się zacząć szczepienia przeciw COVID organizowane przez szkoły. Uczniowie powyżej 12 lat będą mogli zostać zaszczepieni w punkcie szczepień lub w samej szkole. Ten ostatni pomysł nie wszystkim się podoba.
Urzędy miejskie w Gdańsku i Sopocie nie będą przyjmować do pracy wyłącznie zaszczepionych kandydatów. Przynajmniej dopóki rząd nie wprowadzi przepisów, które to regulują.
Na Pomorzu wykryto sześć przypadków zakażenia koronawirusem - wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia.
W Gdańsku funkcjonuje ok. 60 punktów szczepień, które po ostatnich atakach antyszczepionkowców w innych miastach objęte są szczególną ochroną. Niektórych placówek funkcjonariusze pilnują przez całą dobę.
Jest połowa wakacji, ale już wiadomo, że od 1 września uczennice i uczniowie wrócą do szkoły w pełnym trybie stacjonarnym. Są już wytyczne Ministerstwa Edukacji i Nauki w tej sprawie.
Szczepienia przeciw COVID-19 dramatycznie wyhamowały. - Wiele wskazuje, że do końca wakacji zatrzymają się zupełnie - przyznają w punktach szczepień. W niektórych miejscowościach zaszczepiła się zaledwie co szósta osoba.
Abp Tadeusz Wojda nie będzie angażował się w promocję szczepień przeciwko COVID-19 - wynika ze stanowiska gdańskiej kurii. Po apelu biskupa pelplińskiego i akcji szpitali marszałkowskich udało się zaszczepić grupkę mieszkańców Sierakowic, najbardziej antyszczepionkowej gminy na Pomorzu.
- Teraz zamykamy drzwi na klucz - przyznaje Aleksandra Krefta, dyrektorka domu dla dzieci w Nowym Dworze Gdańskim na Pomorzu. Po "interwencji" prawicowych posłów zalała ich fala hejtu.
Gdynia. Grupa antyszczepionkowców w biały dzień lżyła i poniżała medyków pracujących w szczepibusie. Policja bada sprawę.
Na Pomorzu potwierdzono w piątek 14 nowych przypadków zakażenia COVID-19, najwięcej na terenie Gdańska.
Szczepienia na Pomorzu idą świetnie, ale jest problem z gminami, które są silnie związane z Kościołem, a ich mieszkańcy najchętniej głosują na PiS. Do części wiernych dotarł w niedzielę apel biskupa pelplińskiego. Prośbę od marszałka regionu o wsparcie szczepień otrzyma też biskup gdański.
Przez 3 tygodnie trwania Jarmarku św. Dominika będzie możliwość zaszczepienia się przeciwko COVID-19 w plenerowym punkcie szczepień w Gdańsku. Bez wcześniejszych zapisów i wyznaczania terminów. Do wyboru będą dwie szczepionki.
Na Pomorzu wykryto osiem przypadków zakażenia koronawirusem - wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia.
- W tej chwili sytuacja wydaje się opanowana. Na Pomorzu jest 18 chorych w szpitalach i czterech pod respiratorami. Dlatego część osób uważa, że pandemia minęła. Ale tak nie jest - mówi Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki, dyrektor Departamentu Zdrowia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Na Pomorzu wykryto cztery przypadki zakażenia koronawirusem - dwa w Gdyni oraz powiatach starogardzkim i bytowskim. Trzy osoby zmarły.
Jeszcze kilka tygodni temu duże pomorskie punkty szczepień na COVID-19 szczepiły po kilkaset osób dziennie. Ale to już przeszłość.
Gdańsk i Sopot - to tu jest najwięcej zaszczepionych na Pomorzu. A która gmina ma ich najmniej?
Marcin po drugiej dawce szczepionki na COVID-19 przez dwa dni nie mógł wstać z łóżka. Monika skarżyła się na potężny ból głowy. Czy takie objawy powinny nas zaniepokoić?
W hali na granicy Gdańska i Sopotu od wtorku 22 czerwca będzie można zaszczepić się przeciwko koronawirusowi bez wcześniejszego umawiania się na konkretny termin i godzinę.
Tylko trzy nowe zakażenia, ale aż 14 osób zmarło - to piątkowe dane o koronawirusie na Pomorzu.
Punkty szczepień już bez szturmu. Dr Grzesiowski przyznaje: - Władzy w pewnym sensie wygodniej było tę chorobę bagatelizować, szczególnie na początku pandemii. To spowodowało, że Polacy przestali się bać koronawirusa, nie widzą więc potrzeby szczepienia.
Dziesięć nowych zakażeń i żadnej ofiary śmiertelnej - to niedzielne dane o koronawirusie na Pomorzu. Szczepienia na Pomorzu są już dostępne od ręki.
Pomorskie wciąż jest liderem szczepień na COVID-19. Jednocześnie w województwie coraz mniej zakażonych wymaga leczenia w szpitalu. Dlatego do końca miesiąca szpital tymczasowy w Gdańsku ma zawiesić działalność.
Koronawirus na Pomorzu. Tylko 14 nowych zakażeń i najwyższy wskaźnik zaszczepień w Polsce. Marszałek Mieczysław Struk dziękuje mieszkańcom za odpowiedzialność i troskę o innych.
- Głośno mówi się o tym, że młodzi nie chcą się szczepić. Patrząc na moją sytuację, wcale się nie dziwię - mówi 18-letni Mateusz, któremu już dwukrotnie przełożono pierwszy termin szczepienia przeciw COVID-19.
Koronawirus na Pomorzu. Liczba zakażeń koronawirusem nadal spada, a dzienna liczba szczepień przekracza 22 tysiące.
Dramatyczne niedobory dostaw do punktów szczepień na Pomorzu. Efekt? - Sami nie wiemy, czy przekładać, czy odwoływać - słyszmy w punktach szczepień.
Tylko dzień trwało pełne zawieszenie działalności największego na Pomorzu punktu szczepień przy ul. Dębowej w Gdańsku. Pacjenci znów zaczęli się w nim pojawiać w czwartek, ale tylko ci, którzy zapisani byli na drugi zastrzyk preparatem Pfizera lub firmy AstraZeneca. Osoby, które w najbliższych dniach były umówione w tym punkcie na pierwsze szczepienie Pfizerem, dostały nowe terminy na przyszły tydzień.
Od 19 maja największy masowy punkt szczepień na Pomorzu zawiesi działalność. Szczepienia w Centrum Sportu GUMed preparatem Pfizer będą kontynuowane jedynie w przypadku drugich terminów - informuje Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.