Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku zarzuca burmistrzowi Łeby, że nie dopełnił obowiązków w związku z głośną wycinką 4 ha drzew na atrakcyjnym terenie nad morzem. - To jakiś matrix, nie mam sobie nic do zarzucenia - odpowiada burmistrz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.