- U psów i ich opiekunów będziemy badać poziom stresu. Ale chcemy także dowiedzieć się, jak zareagują na zwierzęta pozostali, w końcu żyjemy we wspólnocie, a obecność psa może wpływać na odczucia innych osób, a także na przebieg zajęć - opowiada jedna z koordynatorek badania.
- Mamy ogromny deficyt zaufania społecznego. Jak to zmienić? Angażować się. W działania rady dzielnicy, w budżet obywatelski, NGO-sy, działalność samorządową, ruchy społeczne, jak m.in. KOD - wszystko, co daje poczucie sprawstwa. A przy tym rozmawiać z innymi "wysepkami" - mówi prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński, socjolog, antropolog, historyk z Uniwersytetu Gdańskiego.
Student Erasmusa na Uniwersytecie Gdańskim usłyszał "Polska dla Polaków!". Co o tym sądzą inni studenci? - Polska jest dla każdego, tak samo dla tych, którzy tu przyjeżdżają, jak i dla tych, którzy się tu urodzili - uważa Paweł. - Uważam, że "Polska dla Polaków" to dobre myślenie, tak powinno być. Nie może być tak, że "erasmusi" oczekują czegoś więcej: przywilejów akademickich, lepszego traktowania, innego toku nauczania. Ale jak nie wyrządzają żadnych szkód, no to OK - mówi Monika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.