- Miasto wprowadza prohibicję, ale Polak jest jak MacGyver. Po prostu zrobi zakupy wcześniej. I od razu więcej, na wszelki wypadek - mówi barman z pubu w centrum Gdańska. W ponad 180 miastach i gminach w Polsce nie kupimy alkoholu w nocy. Sprawdziłam, jak to działa w praktyce.
Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22-6, oddalenie punktów sprzedaży od szkół, zmiana liczby udzielanych zezwoleń - to tematy trzech projektów uchwał, które konsultowane są przez miasto.
Radni Władysławowa zdecydowali, że od północy do 6 w nadmorskim kurorcie nie będzie można kupić alkoholu. Chcą chronić mieszkańców przed alkoholizmem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.