Gdańska sędzia Dorota Zabłudowska pozwała rzecznika dyscyplinarnego sędziów Piotra Schaba o naruszenie jej dóbr osobistych przez formułowanie dziwacznych zarzutów. Sprawę rozpatruje tzw. neosędzia, a ciągnie się ona już czwarty rok, i końca nie widać. Najbliższa rozprawa w... grudniu.
Tyle, ile państwo zyskało na sprzedaży 30 procent udziałów Lotosu, straciliśmy na unijnych karach za niszczenie sądownictwa. Miliard tu, miliard tam. Czy to wszystko ma sens?
Słowa "kolędy" sprzed pięciu lat są nadal aktualne: "Polska jest na zakręcie, hipokryzja, fałsz, nienawiść sięga dna, a handlowanie wolnym sądem jest niegodne".
- Pan Ziobro nie zajmuje się usprawnianiem pracy sądów, tylko desperacko usiłuje umocnić swoją pozycję i zwiększyć kontrolę nad sędziami. Gdyby tę energię poświęcić na usprawnianie procedur, informatyzację, uczynienie sądów bardziej przyjaznymi dla obywateli, przegonilibyśmy Europę Zachodnią - mówi niezłomna sędzia z Gdańska Dorota Zabłudowska.
Pracownicy Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej wydali oświadczenie, w którym odnoszą się do planowanych przez PiS zmian w sądownictwie. "Żadnemu demokratycznie wybranemu ugrupowaniu nie wolno łamać najwyższego prawa naszego kraju - Konstytucji RP" - napisali.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.