Zbigniew Brzeziński oraz jego małżonka Emili Benes-Brzezinski zostali w tym roku pośmiertnie uhonorowani Medalami Wdzięczności, odznaczeniem przyznawanym co roku z okazji Sierpnia '80. Medale odebrał ich syn Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
- Brzeziński wolał działać, zamiast tylko mówić o działaniu. Był wspaniałym politykiem, zawsze potrafił wyczuć, co w danej sytuacji należy zrobić - mówi były prezydent Polski Lech Wałęsa. Wybitny dyplomata Zbigniew Brzeziński zmarł w sobotę w szpitalu w Wirginii. Miał 89 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.