W akcjach zespołów poszukiwawczo-ratowniczych Straży Granicznej na granicy Polski z Białorusią mieli brać udział wolontariusze i wolontariuszki. Nic takiego się jednak nie dzieje. Słów krytyki pod adresem rządu nie szczędzi Agnieszka Holland.
Ponad 35 proc. mieszkańców Dubicz Cerkiewnych ma ponad 65 lat. Młodzi stąd uciekają. Urzędujący od 14 lat wójt chciałby ich zatrzymać wyasfaltowanymi drogami i szerokopasmowym internetem.
Straż Graniczna odnalazła zwłoki młodego mężczyzny w lesie w powiecie hajnowskim na Podlasiu, nieopodal granicy polsko-białoruskiej. To prawdopodobnie kolejna ofiara kryzysu migracyjnego i humanitarnego, jaki trwa od lata 2021 r.
Etiopczyk i Afgańczyk z połamanymi nogami zostali przetransportowani do szpitala w Siemiatyczach. Kiedy z niego wyszli, mieli zostać odesłani na Białoruś.
Kolejne wyroki dotyczące tzw. pushbacków wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Uznał działania Straży Granicznej za bezskuteczne.
"To nie był pościg" - przekonują pogranicznicy, którzy usiłowali zatrzymać kuriera przewożącego migrantów z granicy polsko-białoruskiej. Kierowca odpowiada za spowodowanie katastrofy, a sąd prześwietli jej przyczyny i okoliczności w procesie, który rozpoczął się w czwartek (22 lutego).
Pułkownik Sławomir Klekotka będzie od czwartku (22 lutego) nowym komendantem Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Zastąpi na tym stanowisku generała Andrzeja Jakubaszka, który od początku kryzysu humanitarnego firmował politykę bezprawnych wywózek cudzoziemców do Białorusi.
Nieoznakowanym autem, z kierowcą po cywilnemu, komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Andrzej Jakubaszek brał udział w pościgu, zakończonym wypadkiem, w którym śmierć poniosło dwóch Afgańczyków. Mimo że są rozbieżności w tym, jak świadkowie opisują przebieg pogoni, prokurator na żadnym etapie śledztwa nie przesłuchał generała.
Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe Podlasie informuje o zwiększonej obecności wojska na terenie województwa podlaskiego. - Zwiększona obecność żołnierzy w tym rejonie Polski ma być demonstracją woli i zdolności do odpowiedzi na wszelkie zagrożenia dla bezpieczeństwa RP - przekazał w piątek (9 lutego) w komunikacie białostocki magistrat.
Na pograniczu polsko-białoruskim bez zmian. Rząd Donalda Tuska zapowiada kontynuację polityki PiS. Tak jak wcześniej - będzie łamana Konstytucja i będą łamane prawa człowieka, tyle że w białych rękawiczkach.
W oddziałach Straży Granicznej przy polsko-białoruskiej granicy mają powstać niebawem grupy poszukiwawczo-ratownicze. Będą zobowiązane do współpracy z organizacjami zajmującymi się tu pomocą humanitarną ludziom w drodze.
Uchodźców, próbujących przekroczyć polsko-białoruską granicę, jest zimą dużo mniej. Ale ci, którzy podejmują to ryzyko, mimo skrajnie nieprzyjaznych warunków pogodowych, narażeni są na takie same wywózki i przemoc jak za rządów poprzedniej, PiS-owskiej ekipy.
Organizacje pozarządowe postulują całkowity demontaż concertiny - drutu żyletkowego, rozciągającego się wzdłuż granicy z Białorusią i Rosją - oraz zastąpienie jej innym, mniej groźnym dla ludzi i zwierząt zabezpieczeniem tych granic. Leżące tu obecnie zwoje drutu powodują cierpienie i śmierć łosi, saren, jeleni, wilków i wielu innych dzikich zwierząt.
Nie raz mijająca się z prawdą por. Anna Michalska nie jest już rzeczniczką Komendy Głównej Straży Granicznej. Zastąpił ją mjr SG Andrzej Juźwiak.
Będzie można zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna służba funkcjonariuszy, i wziąć udział w patrolu wzdłuż zewnętrznej granicy UE - to nagrody Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej za zwycięski udział w aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Atrakcje te przewidziano w czasie, kiedy na granicy polsko-białoruskiej wciąż trwa kryzys humanitarny, a śmierć poniosło na niej co najmniej 55 osób. Aktualizacja: pod presją społeczną licytację wycofano.
Przed polskimi sądami zapadły kolejne wyroki dotyczące aktywistów, ratujących uchodźców oraz samych cudzoziemców, bezprawnie pushbackowanych. Wszystkie konsekwentnie stanowią: czynność zawrócenia przez SG do linii granicy państwowej z Białorusią jest bezskuteczna, a Straż Graniczna nie powinna karać za wchodzenie na pas drogi granicznej i przerzucanie pomocy humanitarnej przez płot.
Kontrole aut i bagażników, zatrzymywanie "do dyspozycji" nawet na wiele godzin, agresja mundurowych - to wciąż codzienność pogranicza polsko-białoruskiego. Mieszkańcy, którzy stosują bierny opór i pytają o podstawy prawne, mają gorzej.
Polska 2050 ponowiła swoje stanowisko, zgodnie z którym konieczne jest zatrzymanie pushbacków. - Podtrzymujemy zdanie, że trzeba bronić polskich granic, ale bezpieczeństwo oznacza także humanitarne traktowanie ludzi - zaznacza wiceprzewodniczący tej partii, a zarazem wicemarszałek Senatu Maciej Żywno.
Wiceminister Maciej Duszczyk nie owija w bawełnę - w już kilku wywiadach ogłosił, że tzw. pushbacki będą kontynuowane. Piotrowi Czabanowi przyznał się, że "od 13 grudnia 2023 r. do 15 stycznia 2024 r. do linii granicy zawrócono 93 cudzoziemców". - Koniec złudzeń - komentują aktywiści walczący o każde zagrożone życie na granicy polsko-białoruskiej, którzy z nowym rządem wiązali nadzieje na przestrzeganie prawa na pograniczu.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Usnarzu Górnym wobec przetrzymywanej w nieludzkich warunkach grupy uchodźców z Afganistanu.
Odwołany z funkcji dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego Michał Krzysiak może odpowiadać karnie. Hajnowska prokuratura zajęła się zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dotyczącym tego, że jeszcze jako szef BPN nie zgodził się na wejście do rezerwatu ścisłego osób prowadzących akcję poszukiwawczą. Uchodźca z Afganistanu w tym rezerwacie zmarł.
Białoruskie służby graniczne utrzymują, że przy płocie na granicy polsko-białoruskiej znalazły kolejną ofiarę trwającego tu kryzysu. Tymczasem 101 organizacji i 550 osób zaapelowało do premiera Tuska o natychmiastowe wstrzymanie pushbacków, w tym Wanda Traczyk-Stawska i Anna Przedpolska-Trzeciakowska oraz wybitne autorytety prawnicze, ludzie nauki i kultury.
Posłanki Klaudia Jachira i Urszula Zielińska (wiceministra klimatu i środowiska) spotkają się dziś (7 stycznia) z mieszkańcami i mieszkankami Białegostoku. Obie zaangażowane są w ochronę Puszczy Białowieskiej i podejmowały interwencje w związku z kryzysem humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej.
- Będę szukał rozwiązań, które jako priorytet będą uznawały ochronę granicy i z drugiej strony będziemy szukali rozwiązań, które ograniczą cierpienie ludzkie także tych, którzy będą chcieli przedostać się do Polski - zapowiada premier Donald Tusk w odniesieniu do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Aktywiści i aktywistki niosący pomoc ludziom w drodze na granicy polsko-białoruskiej tracą wiarę, że sytuacja na niej ulegnie zmianie. Wątpią, że pushbacki zostaną zatrzymane. Zwracają uwagę, że ich zdaniem współodpowiedzialni za naruszenia prawa na tej granicy komendant główny Straży Granicznej i szef Podlaskiego Oddziału SG nadal pozostają na stanowiskach.
- Nie ma w nas zgody na przyzwolenie na obrażanie i wysuwanie gróźb wobec osób dlatego, że mają czarny kolor skóry, doświadczenie uchodźcze czy fakt, że przekroczyły granicę w sposób nieuregulowany - oświadcza fundacja Ocalenie po tym, jak fala nienawiści wylała się na grupę migrantów i migrantek uczestniczących w sejmowym spotkaniu wigilijnym.
Funkcjonariuszy Straży Granicznej obowiązują nowe zasady etyki. Wśród nich dotyczące uprzedzeń rasowych, narodowościowych, wyznaniowych, politycznych i światopoglądowych.
"To nie ranking, to wspólnota wspaniałych kobiet. Poznajcie nasze Śmiałe 2023" - "Wysokie Obcasy" "Gazety Wyborczej" na koniec roku przedstawiają listę kobiet, dzięki którym świat zyskuje właściwe proporcje. Wśród Śmiałych znalazła się nasza redakcyjna koleżanka - Joanna Klimowicz, wyróżniona za relacje z zielonej granicy.
Konieczne jest natychmiastowe zaprzestanie stosowania pushbacków. W pierwszej kolejności trzeba znieść zapisy rozporządzenia na to zezwalające, wprowadzone za rządów PiS. Zaapelowali o to zgodnie starający się o doprowadzenie do zakończenia kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.
Jacek Brzozowski, nowy wojewoda podlaski, w pierwszym wywiadzie, udzielonym "Wyborczej", zapowiada niezwłoczne odwołanie podlaskiej kuratorki oświaty. W pierwszej kolejności przeprowadzi audyt w urzędzie wojewódzkim i szczególnie chce pochylić się nad problemami kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej oraz dotyczącymi Puszczy Białowieskiej.
Decyzję o nominowaniu kolejnych wojewodów, w tym podlaskiego - Jacka Brzozowskiego - podjął premier Donald Tusk na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego. Wśród pierwszych problemów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć nowemu podlaskiemu wojewodzie, jest sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.
Rzecznik Praw Obywatelskich domaga się od szefa MSWiA zmian legislacyjnych, umożliwiających migrantom realizację ich podstawowych praw. Chodzi zwłaszcza o przepis z 2021 r., który pozwala na pushbacki, czyli "nie daje cudzoziemcom gwarancji ochrony przed nieludzkim traktowaniem i w praktyce uniemożliwia złożenie wniosku o ochronę międzynarodową".
Leczymy ludzi ze zwichnięciami, złamaniami i pogryzieniami przez psy, ale są też mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy są wyczerpani i odwodnieni lub mają poważne obrażenia fizyczne. Kiedy temperatura spada, istnieje wysokie ryzyko odmrożeń i hipotermii, a liczba tych przypadków prawdopodobnie wzrośnie w nadchodzących tygodniach - przekazują Lekarze bez Granic, wciąż obecni na granicy polsko-białoruskiej.
- Polska granica musi być jeszcze bezpieczniejsza niż teraz, ale bezpieczeństwo nie wyklucza elementarnego człowieczeństwa - mówi w odniesieniu do stosowania na granicy polsko-białoruskiej procedury push-backów nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Zaraz po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Fundacja "Ocalenie" zaapelowała do nowych ministrów o wyeliminowanie pushbacków z polskiego prawa. Inne organizacje niosące pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej też mają swoje postulaty dotyczące sytuacji na granicy i w ośrodkach strzeżonych. Ale nowy minister spraw wewnętrznych i administracji nie pali się do zajęcia tym tematem.
25 tys. zł zadośćuczynienia domaga się przed sądem tłumacz Jakub Sypiański, którego żołnierze WOT próbowali siłą wywlec z auta za nogi. Ponad 21 tys. zł już zostało przyznane Weronice Klembie, wolontariuszce Punktu Interwencji Kryzysowej na granicy polsko-białoruskiej, zatrzymanej przez policję na 48 godzin.
Urodziłam się 10 lat przed upadkiem muru berlińskiego i jako nastolatka odkrywałam świat. Dokładnie pamiętam pierwszy paszport, MTV, wideoklipy, dżinsy i to poczucie, że jest się częścią świata. Ono było tak wielką euforią, że ja nigdy nie odwróciłam się i nie przeanalizowałam, co zostawiłam, kim de facto jestem - Kasia Smutniak mówi o swoim debiucie reżyserskim - filmie "Mur".
- Żołnierze, tak jak inne służby i zwykli obywatele, muszą podlegać prawu i przepisom - podkreślają podlascy działacze Stowarzyszenia Polska 2050, nawiązując do zachowania wojskowych przy granicy polsko-białoruskiej. Apelują o organizację wspólnego spotkania przedstawicieli pozarządówek ekologicznych, mieszkańców i służb stacjonujących przy tej granicy.
Dwóch żołnierzy stacjonujących na granicy z Białorusią trafiło do szpitala. Stało się tak w wyniku bójki między nimi. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. O żadnych szczegółach tego zdarzenia nie chce jednak mówić.
Mieszkający na Podlasiu Piotr Czaban z redakcji "Czaban robi raban" został wybrany Dziennikarzem Obywatelem roku 2023 przez Towarzystwo Dziennikarskie na jego dorocznym walnym zgromadzeniu. Tak koledzy dziennikarze uzasadniają werdykt: "Dziennikarza i aktywistę na granicy polsko-białoruskiej, ratującego ginących ludzi i upominającego się w mediach o ich prawa, nagrodziliśmy za odwagę, wytrwałość i bezkompromisowość".
Copyright © Agora SA