Najlepsza zabawa plażowa? Budowanie zamków z piasku [ZDJĘCIA]

ŁUKASZ GŁOWALA

1 z 15

Budowanie babek z piasku to plażowa klasyka. Przyjmują różne postaci - zamków, żółwi, syrenek, krokodyli. Dla dzieci to nie tylko świetna zabawa, ale także szansa, aby... móc się bezkarnie ubrudzić.

ŁUKASZ GŁOWALA

2 z 15

Autorem jednej z najbardziej imponujących budowli spośród tych, które udało nam się wypatrzyć na sopockiej plaży, jest Rafał. - To zamek, który sam wymyśliłem. Budowałem go mniej więcej godzinę. Wcześniej tego lata budowałem jeszcze wieloryba, żółwia i krokodyla - chwalił się chłopiec.

ŁUKASZ GŁOWALA

3 z 15

Solidnych rozmiarów zamek zbudowała pochodząca z Brzezin Wanessa, a pomagała jej w tym babcia. - Jeszcze nie skończyłyśmy. Musimy dobudować most i strażników, a do fosy wpuścimy meduzy. Teraz można spokojnie dotknąć je ręką. Parzyć zaczynają dopiero jesienią - mówiła pani Halina.

ŁUKASZ GŁOWALA

4 z 15

Wanessa z dumą prezentuje swój zamek. - Bardzo lubię budować, szczególnie kiedy pomaga mi babcia - mówiła dziewczynka.

ŁUKASZ GŁOWALA

5 z 15

Ten zamek ogrodzony fosą zbudowała 5-osobowa rodzina z Bełchatowa, do której dołączył nowo poznany na plaży chłopiec z Pelplina. - Budowanie z piasku to obowiązkowy element naszego pobytu nad morzem. Dzieci poszły grać w piłkę, więc muszę sama go dokończyć. Jestem najbardziej cierpliwa, jak to mama. Zostały mi jeszcze okiennice - mówi pani Lidia.

ŁUKASZ GŁOWALA

6 z 15

Kinga, która przyjechała nad morze z Rzeszowa, zbudowała willę, a przed nią umieściła żywopłot przycięty na kształt swojego imienia. - Chciałabym, żeby tak wyglądał mój dom w przyszłości. Obok zbudowałam basen ze zjeżdżalnią - relacjonowała dziewczynka.

ŁUKASZ GŁOWALA

7 z 15

Obok Kingi siedziała jej starsza siostra Ada, która również bawiła się w piasku. - Wykopałam dwie dziury. Dokopałam się do morza i teraz mogę sobie schładzać w nich stopy - mówiła Ada. - Nasze dzieci bardzo lubią takie zabawy na plaży - dodała mama dziewczynek.

ŁUKASZ GŁOWALA

8 z 15

Piotrek, który spędza wakacje w Sopocie z dziadkami, został zakopany na własne życzenie. - Z reguły coś budujemy, ale dziś Piotrek miał takie życzenie. Wspólna zabawa na plaży do dla nas okazja, aby spędzić razem więcej czasu - mówił pan Leszek z Gniezna, dziadek Piotrka.

ŁUKASZ GŁOWALA

9 z 15

Podobnie jak większość budowniczych, których spotkaliśmy na sopockiej plaży, tata Grzegorz, syn Michał i kuzyn Oskar postawili wspólnymi siłami zamek. - Budowanie z piasku stało się tradycją od kiedy mam dzieci, bo trzeba je czymś zająć. Dzięki temu mogę powiedzieć, że w życiu wybudowałem tylko jeden dom, ale za kilka zamków - śmiał się pan Grzegorz.

ŁUKASZ GŁOWALA

10 z 15

Tomek i Adam wyszli poza utarte szlaki i wykopali sobie prywatny zbiornik wodny. - Szkoda tylko, że woda tak szybko z niego ulatuje. Wczoraj wyszedł nam świetny zamek, a dziś chcieliśmy zbudować coś innego. Chłopcy zdecydowali się na wykopaliska - mówiła pani Iwona, mama chłopców.

ŁUKASZ GŁOWALA

11 z 15

Zuzia jako jedyna wyrzeźbiła zwierzątko. - Mieliśmy wcześniej zamek, ale przerobiliśmy go na żółwia. Wczoraj budowaliśmy węża, a dziś chcieliśmy stworzyć biedronkę, ale nie mieliśmy pomysłu, jak ją wykonać - relacjonował pan Rafał z Krakowa, tata Zuzi.

ŁUKASZ GŁOWALA

12 z 15

Budowanie babek i zamków z piasku to plażowa klasyka.

ŁUKASZ GŁOWALA

13 z 15

Budowanie babek z piasku na stałe wpisało się w plażowy krajobraz. Przyjmują one różne postaci - zamków, żółwi, syrenek i krokodyli. Dla dzieci to nie tylko świetna zabawa, ale także szansa aby móc się bezkarnie ubrudzić.

ŁUKASZ GŁOWALA

14 z 15

Budowanie babek z piasku na stałe wpisało się w plażowy krajobraz. Przyjmują one różne postaci - zamków, żółwi, syrenek i krokodyli. Dla dzieci to nie tylko świetna zabawa, ale także szansa aby móc się bezkarnie ubrudzić.

ŁUKASZ GŁOWALA

15 z 15

Budowanie babek i zamków z piasku to plażowa klasyka.