Ksiądz Arkadiusz wysyłał uczniom zdjęcia penisa i ma za to dziesięcioletni sądowy zakaz wstępu do gimnazjum, zakaz edukowania i wykonywania zawodu katechety. Kościół pozwolił mu wrócić do posługi kapłańskiej.
Przeszłość C. jest na tyle wstydliwa, że parafia nie ujawnia jego danych w spisie księży i kasuje komentarze w mediach społecznościowych dotyczące duchownego. Rozmowy o nowym podopiecznym odmawia również proboszcz Marek Dynia.
– Nie mam nic do powiedzenia – ucina.
Arkadiusz C. był księdzem parafii w Wejherowie i uczył religii w miejscowym gimnazjum. Miał 40 lat, gdy w 2017 r. uczniowie zgłosili dyrekcji szkoły, że ksiądz wysłał im wulgarne zdjęcia pornograficzne. Dyrektorka szkoły złożyła zawiadomienie na policję, że na telefony uczniów mogły trafić od katechety fotografie męskich genitaliów.
Wszystkie komentarze
Watykanscy pedofile w sukienkach, koronkach i berecikach pod kolor krytykuja osoby LGBT+...
Bosch!