Roman Maximov, popularny vloger, który pokazał Polakom, jak żyje się w mołdawskim Naddniestrzu, padł w Gdańsku ofiarą złodziei rowerów. "Fajnie zaczynamy zwiedzanie Gdańska" - powiedział Roman FanPolszy w ostatnim swoim filmie na kanale YouTube.
Roman Maximov języka polskiego nauczył się z polskiego YouTube'a, radia i książek. Zanim na stałe przeniósł się do Warszawy (na początku 2021 r.), nagrywał filmy z Naddniestrza. Pokazywał, jak żyje się w "kraju, którego nie ma na mapie", czyli kontrolowanej przez Rosjan i nieuznawanej na arenie międzynarodowej separatystycznej republice w Mołdawii. Filmy, które nagrywał po polsku, zyskiwały miliony wyświetleń. Po zamieszkaniu w Warszawie we vlogach zaczął opowiadać o życiu w Polsce. O swoich przenosinach do stolicy mówił w wywiadzie dla "Wyborczej".
Wszystkie komentarze
Suweren jest czujny. I nie pozostawi jakiegoś roweru "bez opieki".
Gorzej, jeszcze chłopaka oskarżą o szkalowanie suwerena...
Drugiej nocy skradną mu pompkę !