Ford Mustang Mach E to z pewnością najważniejsza premiera przełomu jesieni i zimy w Trójmieście. Nie tylko dlatego, że otwiera nowy rozdział w historii Forda. Nie dlatego też, że będzie musiał zmierzyć się z Teslą. Głównie dlatego, że polska premiera samochodu odbyła się tak naprawdę właśnie w Trójmieście. W piątek w Ford Store Plichta, a w sobotę w Ford Store Euro Car. Jak się dowiedzieliśmy, miało to pokazać wagę, jaką przykłada Ford do trójmiejskiego rynku. Nas zaś po prostu i zwyczajnie cieszy, że dopiero kiedy ucichły zachwyty nad tym modelem w pomorskich mediach, zaczęli odzywać się dziennikarze z innych stron Polski.
Trochę trójmiejskie MC 20
Druga superpremiera związana z Trójmiastem to prezentacja w dawnej hali FSO w Warszawie długo oczekiwanego, supersportowego Maserati MC 20. Drogowy bolid, który pozwoli firmie z Modeny powrócić na tory wyścigowe, wyposażony jest w nowy, trzylitrowy, sześciocylindrowy silnik o bardzo morskiej nazwie Nettuno, który umożliwia przyspieszenie do setki w czasie krótszym niż 2,9 s oraz uzyskanie prędkości maksymalnej ponad 325 km/godz.
Cena samochodu to 1 250 000 zł. To nie jest mało, mimo to cała przyszłoroczna produkcja jest już wyprzedana, a prezentująca samochód grupa dealerska Chodzeń, która zadeklarowała, że w nowej stacji dealerskiej, która ma powstać do końca 2021 r., a w której przede wszystkim znajdzie drugi punkt Toyota Carter Gdańsk, pojawi się z czasem także salon Maserati. W ten sposób jest szansa, że zobaczymy także MC 20.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze