Podobno, kiedy idzie kryzys, kurczy się zapotrzebowanie na produkty klasy średniej i wyższej średniej. Wzrasta za to lub utrzymuje się na tym samym poziomie zapotrzebowanie na towary luksusowe. Patrząc na ostatnie nowości, możemy śmiało rzec, że mamy do czynienia z takim zjawiskiem. Takiego wysypu luksusowych pojazdów z najwyższej półki nie notowaliśmy już od długiego czasu.
Na początek nowość będąca przełomem dla uznanej, sportowej marki. To hybrydowe Ghibli, które widzieliśmy jako jedni z pierwszych w salonie Maserati, należącym do Grupy Chodzeń, która w trójmieście buduje kompleks sprzedażowo-serwisowy, w którym ma się znaleźć miejsce także dla tej marki.
Objęte niższą akcyzą Ghibli Hybrid to obecnie kluczowy argument włoskiej firmy w walce o fragment polskiego rynku motoryzacyjnego. Wspomagane elektrycznie Ghibli powstało na bazie modelu V6. Na zewnątrz odróżnia go jedynie nowy znaczek, umieszczony na bocznych słupkach, w którym trójząb podkreślony jest charakterystyczną, niebieską kreską. Pod maską Ghibli znalazł się zaś 4-cylindrowy, 2-litrowy silnik benzynowy, znany z Alfy Romeo, wspomagany przez 48-woltowy układ hybrydowy. Całość generuje moc 330 KM, pozwalając rozpędzić się eko-Maserati do 255 km/godz. i przekroczyć 100 km/godz. w 5,7 sekundy. Z silnikiem współpracuje ośmiobiegowa, automatyczna skrzynia przekładniowa, a osiągi i subiektywne wrażenia z jazdy nie różnią się od tego, co serwowały dotychczasowe modele z silnikami V6. Zelektryfikowane Maserati pali zaledwie 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Jego ceny rozpoczynają się zaś od 400 000 złotych.
Dużo wydarzyło się także w największym obecnie polskim salonie Mercedesa i AMG. Do BMG Goworowski wjechał najpierw jeden z sześciu zaprezentowanych w Polsce Mercedesów Maybach GLS 600. Mierzący 5,2 metra SUV jest – co ciekawe – tylko czteroosobowy, za to do bólu luksusowy. Sercem tego luksusowego liniowca jest zelektryfikowana jednostka 4,0 V8 biturbo, generująca 557 KM i 730 nm. Maybach GLS przyspiesza od 0 do 100 km/godz. w 4,9 s, a maksymalnie może rozpędzić się do 250 km/godz. Ceny samochodu rozpoczynają się zaś od 800 000 złotych.
Kolejna nowość w BMG Goworowski to wspominany już przez nas w lutym Mercedes EQA, który uzupełnił cieszącego się dużym powodzeniem EQC. Przypomnijmy – EQA wyposażony jest w zespół napędowy o mocy 190 KM i o momencie obrotowym 375 nm, zaś jego zasięg na jednym ładowaniu według WLTP wynosi sporo – aż 426 km. Przyspieszenie do 100 km/godz. to 8,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 160 km/godz.
Na koniec należy odnotować pojawienie się w salonie BMW Zdunek nowego BMW M4. M4 występuje z silnikami 3,0 R6 o mocy 480 KM oraz 510 KM w wersji Competition. Po raz pierwszy w historii dostępny jest także napęd na 4 koła.
Ceny nowego BMW M4 rozpoczynają się od 419 900 zł. Warto wspomnieć, że firma Zdunek rozbudowuje i modernizuje obecnie swój salon w Gdańsku, znajdujący się przy ulicy Miałki Szlak.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze