Dwa elektryczne. Dwa luksusowe i dwa strategicznie ważne. W Trójmieście zaprezentowano Mercedesa EQS i BMW iX.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Na początku był Mercedes, o którym Bogdan Goworowski, prezes BMG Goworowski słusznie powiedział, że to najważniejsza premiera ostatnich lat. To co najbardziej imponuje w EQS to wcale nie morze elektrycznych fajerwerków, ale zasięg wynoszący do 732 km i ładowanie baterii zaledwie w pół godziny. Coś takiego może zrobić wrażenie. Zapomniałem. Jeszcze moc. 524 KM. I jeszcze coś. Na pokładzie znalazło się miejsce na skrętną tylną oś. Kto miał okazję pojeździć nową klasą S wie, jak świetne to rozwiązanie. EQS znalazł nabywców już przed premierą. Podobnie jak najnowszy elektryczny SUV BMW - iX. 

Premiera BMW iX w firmie Zdunek
Premiera BMW iX w firmie Zdunek  Zdunek

iX to bezramkowe szyby, wpuszczone w drzwi klamki, Cx wynoszący 0,25 i bardzo designerskie wnętrze mogące zrobić wrażenie nawet na bardzo wymagającym odbiorcy. Tutaj też mamy imponujący zasięg, wynoszący do 630 kilometrów. Do tego moc. W zależności od wersji - 326 lub 523 KM. Tesla może się bać. Tym bardziej że iX to technologiczny brat elektrycznego Rolls Royce'a Spectre i spadkobierca tradycji klasycznych, dużych SUV-ów BMW. I tak świat poszedł krok do przodu...

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem