Więcej
    Komentarze
    "Lokal był często odwiedzany przez rządnych sławy letników, którzy po szybkiej wizycie, mieli potem co opowiadać w towarzystwie." Serio? Wstyd dla zawodowego dziennikarza takie babole strzelać...
    @tatankaiyotake RZADNYCH?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    <<<Pod koniec - miejsce niemodne, otoczone atmosferą lunaparku. (...) Podupadający budynek gromadził od kilku lat gdyńskich łazików i panie lekkich obyczajów.>>> Chodzi zatem może jednak o lupanar, a nie lunapark...? :-D Pzdr
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    LUPANARU, panie autorze. Słownik j. polskiego jest dostępny w Internecie. Lupanar, wg. niego, to dom publiczny, raczej nie lunapark. Po polsku teraz mówi się "burdel" aczkolwiek, jak podkreślają starsi znawcy przedmiotu, w burdelu nie było burdelu, tylko porządek.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "...Najpierw przytulisko pragnących spokoju par z Gdańska i Sopotu. Potem główny hotel budującej się Gdyni. Pod koniec - miejsce niemodne, otoczone atmosferą lunaparku...." Gwoli ścisłości "lunapark" jest dla dzieci, "lupanar" wprost przeciwnie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wypadałoby podać adresy wszystkich tych miejsc, a nie tylko niektórych.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    czy młodzi wiedzą gdzie był bar KRYSIA, bar ZOSIA,bar KAPITAŃSKI,bar BURSZTYNEK,BULAJ,BRISTOL,SRUDMIEJSKA,MYSLIWSKA i u maksima w gdyni
    @24jannormalny Cos nie tak z ortografia- Śródmiejska
    już oceniałe(a)ś
    0
    0