- Przyjaźniliśmy się bardzo długo, do ostatnich chwil. To, co mogłem, robiłem dla niego przez ostatnie lata, które były bardzo trudne. Byłem pełen rozpaczy, co się z nim dzieje - Pawła Huelle wspomina jego przyjaciel, malarz Maciej Świeszewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.