- W USA pojawiły się obrazki, które miały motywować. Przedstawiały np. członków drużyny trzymających się z ręce, a pod spodem widniał podpis: "siła zespołu - razem możemy więcej". Przyszedł moment, kiedy zostały wzięte na warsztat przez satyryka. I wtedy już nie motywowały, a demotywowały - opowiada Mariusz Składanowski, twórca serwisów internetowych, m.in. Demotywatory.pl.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.