To nieprawda, że demokratyczne państwo prawa nie dysponuje narzędziami, które pozwalają na zatrzymanie marszu rasistów, tak jak pisze prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Dysponuje, tylko trzeba umieć z odwagą z nich korzystać, co pokazali już samorządowcy z innych miast.
Po sobotnim marszu nacjonalistów przez Gdańsk prezydentka Aleksandra Dulkiewicz pisze w mediach społecznościowych, że "czuje się źle", ale nie było podstaw prawnych do jego zakazania ani przerwania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.