Stało się, "Dar Młodzieży" zamknął okołoziemską pętlę. Płynący po wodach kanału La Manche żaglowiec przeciął linię swojego kursu z czerwca ubiegłego roku.
Wzięli fał! Stopuj-mocuj! Sztych na grocie! Luz na bramie! Terminologia żeglarska to pierwsza rzecz, którą uczestnicy Rejsu Niepodległości muszą opanować na "Darze Młodzieży". Też musiałem się jej nauczyć.
Nie tak miał wyglądać pobyt "Daru Młodzieży" w Stanach Zjednoczonych. Zamiast w Miami, statek zacumował w oddalonym o 30 mil na północ Port Everglades, i to w miejscu niedostępnym dla zwiedzających. "To skandal" - mówią rozgoryczeni przedstawiciele amerykańskiej Polonii, którzy nie zostali wpuszczeni na teren portu. Polskie ministerstwo sprawy nie komentuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
