Od 1,6 do 2 mln zł rocznie Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku dopłacał do funkcjonowania tramwajów wodnych, atrakcji, którą prowadził wraz z Żeglugą Gdańską. Oba podmioty zgodnie uznały, że w obliczu ograniczeń pandemicznych uruchamianie przez nie tramwaju w tym sezonie, podobnie zresztą jak w poprzednim, się nie kalkuluje.
Bilety na tramwaje wodne podrożeją w tym sezonie aż o sto procent. Mieszkańcy będą mogli jednak skorzystać z darmowego rejsu raz w roku. - Miasto powinno się zdecydować, czy traktuje ten środek komunikacji jako część transportu miejskiego, czy jako atrakcję turystyczną - komentuje dr Tomasz Larczyński ze stowarzyszenia Lepszy Gdańsk
W majowy weekend rozpoczął się sezon tramwajów wodnych w Gdańsku. Turyści coraz liczniej korzystają z tej formy zwiedzania miasta i niższa temperatura w ostatnich dniach ich nie zniechęciła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.