Nie dość, że z dwugodzinnym opóźnieniem, to jeszcze bez żadnych bagaży w luku przyleciał do Gdańska samolot linii Wizz Air z gruzińskiego Kutaisi. Przewoźnik od dwóch dni nie potrafi dokładnie określić, kiedy zagubione walizki trafią do pasażerów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.