GDYNIA lata 20. i 30.
Aby dostać się na peron kolejki na stacji Orłowo, trzeba przejść przez zdewastowany tunel. Pomimo zapewnień dyrekcji SKM, która już pięć lat temu obiecała remont, nigdy go nie zrealizowano
Towarzystwo Przyjaciół Orłowa zaprasza na spotkanie z kolejnym podróżnikiem. Krzysztof Skok opowie, jak zrealizował swoje marzenie - podróżował rowerem z Sopotu do Chin na igrzyska olimpijskie
Uczciwy, prostolinijny, uczuciowy pozna Pana/Panią celem wspólnego spędzenia reszty życia. Będę taki, jaki chcesz: duży bądź mały, szczekliwy albo spokojny. Tylko daj mi dom
Gimnazjum i Ogólnokształcące Liceum Jezuitów w Gdyni (ul. Tatrzańska 35) zaprasza 20 marca na Dzień Europejski
W Klubie Filmowym (ul. Waszyngtona 1) - ?Wszystko co kocham? w reż. Jacka Borcucha
Combinacja
Biskup senior archidiecezji gdańskiej Zygmunt Pawłowicz zmarł w czwartek wieczorem, po długiej i ciężkiej chorobie.
Wojtek - aktualnie bezrobotny dekorator, pierwszorzędny szperacz, uwielbia łowić ciuchowe perełki na trójmiejskich rynkach. Choć kocha design, nie imponują mu drogie rzeczy. Najczęściej ubiera się w H&M lub Terranovie...
Jarosław Kaczyński dostał wczoraj wniosek o odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji szefa PiS na Pomorzu. Podpisane: Jolanta Szczypińska i Hanna Foltyn-Kubicka. Konflikt ujawnia "Gazeta Wyborcza Trójmiasto".
Słynny podróżnik, który w latach 30. XX wieku, przebył samotnie Afrykę z północy na południe i z powrotem zawitał w 1928 r. do Gdyni. Tajemnicę jego pobytu tropi Sławomir Kitowski
Gdynię odwiedzi grupa młodych liderów organizacji pozarządowych z Ukrainy, Gruzji, Białorusi i Mołdowy, by obserwować, jak buduje się społeczeństwo obywatelskie
Trwa już XII edycja Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Jak Kolosy przywędrowały nad Bałtyk, przypomina Maja Matuszewska
Dominik Szmajda, na przełomie 2008 i 2009 r. wybrał się w samotną czteromiesięczną podróż rowerową do zachodniej Afryki. Trwałaby pewnie dłużej, gdyby nie choroba i wyczerpanie
- Ten film nie musi dostać Oscara - powiedział Wiesław Kasprzycki, ofiara grudnia 1970 r., skatowany przez milicję pod Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gdyni. - Dla nas Oscarem jest już to, że film w ogóle powstaje i opowiada o tamtej tragedii
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.