Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
1 z 23
Muzeum Emigracji w Gdyni otrzymało kolekcję 42 przedmiotów i 137 kopii zdjęć związanych z pracą i życiem prywatnym legendarnego Kuriera z Warszawy, Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Pamiątki zostały ofiarowane Muzeum Emigracji przez dysponentów pamiątek: senatora Sławomira Rybickiego oraz wdowę po Arkadiuszu 'Aramie' Rybickim, Małgorzatę Rybicką.
Prywatne fotografie Kuriera z Warszawy z jego rodzinnego archiwum pierwszy raz są prezentowane publicznie.
Na zdjęciu: Jan Nowak-Jeziorański kochał psy - szczególnie bliskie były mu psy rasy golden retriever.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
2 z 23
Jan Nowak Jeziorański (czwarty od prawej) urodził się jako Zdzisław Jeziorański w 1914 roku w Berlinie. Do szkoły poszedł już w Warszawie, gdzie aktywnie działał w stowarzyszeniach patriotycznych i harcerstwie. Ze szkolnej ławki znał między innymi Ryszarda Matuszewskiego (piąty od prawej, później eseistę i tłumacza) oraz Janka Kotta (ostatni), późniejszego krytyka literackiego i teoretyka teatru. Tutaj Jan Nowak Jeziorański jako nastolatek z przyjaciółmi na obozie w Szczawnicy w 1929 roku.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
3 z 23
Piątka przyjaciół z jednej z klasy warszawskiego Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w 1929 roku. Od lewej: Jan Kwiatkowski, Jan Nowak-Jeziorański, Jerzy Lenczowski, Jan Kott, Ryszard Matuszewski.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
4 z 23
Anglia, lata 40. XX wieku. Jan Nowak Jeziorański z kolegą.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
5 z 23
1943 rok, Jan Nowak-Jeziorański odbiera odznaczenie od Władysława Sikorskiego.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
6 z 23
1944 rok, Anglia, Jan Nowak-Jeziorański z dowódcą dywizjonu lotniczego.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
7 z 23
Anglia, lata 40. XX wieku. Na zdjęciu Jan Nowak-Jeziorański z żoną Jadwigą, którą długo po wojnie najbliżsi nazywali Gretą. Takim pseudonimem posługiwała się w czasie działalności w podziemiu podczas wojny.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
8 z 23
W domu w Londynie z żoną. Zdjęcie wykonane w 1950 roku w londyńskim domu Państwa Jeziorańskich. Ślub Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Jadwigi Wolskiej odbył się podczas powstania warszawskiego. Według relacji trwał zaledwie kilka minut i odbywał się między pogrzebami innych powstańców. Po upadku powstania oboje przez Niemcy przedostali się na Zachód. Dokumenty dotyczące powstania ukryli m.in. pod gipsowymi opatrunkami.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
9 z 23
Jan Nowak-Jeziorański z żoną Jadwigą. Była nieodłączną towarzyszką jego życia. Razem z nim działała w charakterze łączniczki podczas wojny, z nim podróżowała i była zaangażowana w działalność męża w Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. Ona też spisywała najważniejszą książkę Jana Nowaka Jeziorańskiego - 'Kurier z Warszawy', którą mąż nagrywał na dyktafon. Zmarła w 1999 roku w Stanach Zjednoczonych.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
10 z 23
Lata 50. Na zdjęciu Jan Nowak-Jeziorański z żoną i psem
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
11 z 23
W latach 1948-1951 Jan Nowak-Jeziorański pracował w redakcji polskiej brytyjskiej rozgłośni BBC. W radiu starał się przybliżać polskie doświadczenia wojenne angielskiej opinii publicznej. Na zdjęciu w Oxfordzie w 1949 r. z dwiema Brytyjkami
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
12 z 23
W 1951 roku Jan Nowak Jeziorański podjął się swojego największego wyzwania - kierowania Rozgłośnią Polską Radia Wolna Europa, co trwało nieprzerwanie przez ćwierć wieku, aż do 1976 r.
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
13 z 23
Lata 60. Jan Nowak-Jeziorański z żoną
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
14 z 23
Lata 90. XX wieku, Jan Nowak-Jeziorański z prezydentem USA Georgem Bushem Seniorem
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
15 z 23
Lata 90. XX wieku, Jan Nowak-Jeziorański w amerykańskim programie telewizyjnym "Evans&Nowak"
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
16 z 23
Lata 90. XX wieku, Jan Nowak-Jeziorański z prezydentem USA Billem Clintonem
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
17 z 23
Rok 1992 podczas pobytu w Szwajcarii
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
18 z 23
Rok 1993, Jan Nowak-Jeziorański z Alem Gorem
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
19 z 23
1995, Jan Nowak-Jeziorański i Władysław Bartoszewski
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
20 z 23
1996 r. Wręczenie Medalu Wolności - razem z Billem i Hilary Clintonami
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
21 z 23
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
22 z 23
Zdjęcia archiwalne przekazane w darze od rodziny Rybickich dla Muzeum Emigracji w Gdyni
23 z 23
Wśród pamiątek po Janie Nowaku Jeziorańskim, przekazanych przez rodzinę Rybickich Muzeum Emigracji w Gdyni, znalazły się opatrzony osobistymi notatkami modlitewnik, okulary, wizytówki, zegarek na rękę i portfel. Do zbiorów Muzeum trafiły również elementy garderoby, zawsze dbającego o elegancję Jana Nowaka-Jeziorańskiego - m.in. wełniany kapelusz i kolekcja kilkunastu krawatów.
- Jan Nowak-Jeziorański i piękna karta jaką zapisało Radio Wolna Europa w polskiej historii od początku byli obecni na naszej wystawie. Przekazane pamiątki dają jednak szansę na poznanie tego niezwykłego człowieka w bardziej osobisty sposób - mówi dyrektor Muzeum, Karolina Grabowicz-Matyjas - Dlatego jesteśmy wdzięczni za ten wyjątkowy dar dla naszej placówki.
Wszystkie komentarze