Francuzi mieli swoje małe dostawczaki, budowane na bazie citroena 2CV, dyane czy renault 4, a my mieliśmy syrenę bosto. Kubiczne, użytkowe nadwozie pokazano w 1975 r. na dożynkach w Myslęcinku. Bosto mogła przewozić cztery osoby i 200 kg ładunku. Produkowano ją w Bielsku-Białej do czerwca 1983 r. Dostęp do części użytkowej odbywał się poprzez duże, dwuskrzydłowe, przeszklone drzwi. Ciekawostką było koło zapasowe, umieszczone na dachu kabiny kierowcy. Większość właścicieli bosto trzymało je jednak - w obawie przed złodziejami, w przestrzeni bagażowej.
Wszystkie komentarze