- To chyba pierwsza taka sytuacja, kiedy ministerstwo nie rozmawia z dyrekcją muzeum - komentuje Paweł Machcewicz. - Pan minister nigdy nie odwiedził muzeum, pomimo że jest to obecnie największa powstająca instytucja kultury w Polsce. Nie informuje nas o swoich planach dotyczących muzeum, o wszystkim dowiadujemy się z internetu lub od dziennikarzy. Byłoby stratą, gdyby muzeum nie udało się otworzyć w przyszłym roku. Faktycznie, nie wiemy, jakie są plany ministra dotyczące muzeum. Obawiamy się, że wystawa będzie już gotowa, lecz muzeum wciąż nie zacznie działać. Będzie to oznaczać ogromne straty.