To był bez wątpienia najlepszy rok w historii działalności gdańskiego lotniska. 3,7 mln pasażerów oznacza, że, obok portu w Modlinie, lotnisko w Gdańsku zaliczyło największy przyrost liczby pasażerów w stosunku do pozostałych krajowych portów. Wyniósł on dokładnie 417 918 pasażerów, a takiej ilości podróżnych nie spodziewali się nawet zarządcy lotniska.
- Za nami kolejny fantastyczny rok - mówi Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
- Po spektakularnym wręcz wzroście w 2014 roku i przekroczeniu po raz pierwszy w naszej historii liczby 3 mln pasażerów, nasze ambitne plany na początku 2015 roku zakładały cel obsłużenia około 3,5 miliona pasażerów. Po kilku miesiącach ciągłego wzrostu musieliśmy już zweryfikować nasze prognozy. Ostatecznie osiągnęliśmy wzrost liczby pasażerów na poziomie 12,7 procent - cieszy się prezes.
Co więcej, w dotychczasowej historii lotniska nie udawało się nigdy przekroczyć granicy 400 tys. pasażerów w skali miesiąca. W 2015 roku poziom ten został przekroczony aż dwukrotnie, w lipcu i sierpniu. Ten pierwszy wakacyjny miesiąc wyznaczył więc nowy rekord do pobicia, którym jest 428 tys. pasażerów.
Co miało wpływ na tak dobry wynik gdańskiego portu? Oprócz stale rozwijanej siatki połączeń przyczyniła się do niego bez wątpienia instalacja systemu ILS cat. II (wartej 70 mln zł i sfinansowanej ze środków własnych i dotacji z UE), dzięki któremu samoloty mogą już lądować w Gdańsku nawet przy silnej mgle. Przekłada się to nie tylko na większą liczbę startów i lądowań, ale też większą wiarygodność u przewoźników, którzy chętniej korzystają i będą korzystać z gdańskiego portu.
Kolejną ważną inwestycją było oddanie nowej części terminalu pasażerskiego T2. Dzięki tej, wartej około 104 milionów złotych inwestycji, całkowicie sfinansowanej ze środków własnych lotniska, port zyskał nową część przylotową, która dotychczas znajdowała się w starym terminalu pasażerskim T1.
Aktualnie w ruchu regularnym z Gdańska można polecieć do 54 lotnisk zlokalizowanych w 14 krajach. W minionym roku siatka połączeń poszerzyła się też o nowe kierunki, m.in. o Alicante w Hiszpanii (Ryanair), Billund w Danii (Legoland), Aberdeen w Szkocji, Reikjawik na Islandii (Wizz Air), czy Helsinki w Finlandii (Finnair).
Wszystkie komentarze