Więcej
    Komentarze
    Miałam Kinię- z podwórka, przeżyła z nami 17 lat. Potem pojawił się Filemon, pochowaliśmy go w ubiegłym roku - 20 lat z nami. Teraz jest Amber, sama przyszła pod drzwi mieszkania, jest już nami 5 lat, ile ich ma? sama nie wiem. Kocham Wszystkie zwierzęta, ale koty najbardziej, gdybym miała odpowiednie warunki, to adoptowałabym jeszcze, a tak moge tylko zaapelować do dobrych dusz - ratujcie je, tak niewiele potrzeba, aby was uszczęśliwiły
    @8-anna Popieram apel.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kotów mam 3 kazdy inny charakter i każdy to moje niesamowite szczęście. Zuza - ze schroniska Promyk , mała rezolutna dama która zawsze wie czego chce i jak głaskać to teraz. Nico - znaleziony na drodze koci anioł, wszystkimi się zaopiekuje, mój futrzasty weterynarz i Diesel kocie dziecko z padaczką po tym jak ktoś próbował go utopić w oleju napędowym. Koty to szczęście, zwłaszcza czarne więc adoptujcie bo każdy kot zasługuje na swojego człowieka
    @Olena Nikitin NIC DODAĆ NIC UJĄĆ.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0