Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Wyniki matur nie są wyznacznikiem poziomu szkoły. Cokolwiek o poziomie mówiłyby testy po II klasie - wtedy dopiero rusza system korepetycji. Oczywiście są szkoły z wyśrubowanym poziomem - ale zazwyczaj wynika to z predyspozycji i ambicji dziciaków i ich rodziców. tzw "słabsze szkoły" to najczęściej szkoły w dzielnicach, gdzie nie widzi się potrzeby / nie ma możliwości finansowych by "podciągnąć" dziecko.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    JA NIE MAM ZŁUDZEŃ CO DO POLSKIEJ SZKOŁY: ONA OGŁUPIA I DEMORALIZUJE W SWEJ STATYSTYCE/SĄ NIELICZNE WYJĄTKI/ ALE DO SZKOLNICTWA SKANDYNAWSKIEGO MAMY LATA ŚWIETLNE!! TAM NIKT NIE KORZYSTA Z PRYWATNYCH KOREPETYCJI!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    BIEDNI IDĄ DO TZW. GORSZYCH SZKÓŁ A ONE SĄ GORSZE BO UCZNÓW NIE STAĆ NA KOREPETYCJE A NIE DLATEGO ŻE TAM JACYŚ WYBITNI PEDAGOGOWIE PRACUJĄ:))) A TE LEPSZE TO PO PROSTU SNOBISTYCZNE SIE ROBIĄ GDZIE STARZY PŁACA CIĘŻKĄ KASE ZA KORKI OD RANA DO WIECZORA!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    KOCHANI, ZANIM TAKIE PIERDOMATOWE RANKINGI POWSTANA RADZĘ ZBADAĆ: ILU UCZNIÓW KORZYSTA W TYCH SZKOŁACH Z KOREPETYCJI!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sekret tkwi w tym, że uczniów, którzy gorzej radzą sobie z nauką z takich szkół się wyrzuca... Sukcesy sa więc nie tylko pedagogiczne, ale i kadrowe!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0