Spośród 13 zgłoszonych obiektów nagrodzono pięć. W ręce projektantów trafiły trzy wyróżnienia, Nagroda Konserwatorska oraz główny laur - Nagroda Przewodniczącego Rady Miasta Sopotu za najlepszą inwestycję. Które budynki uznano za najpiękniejsze?
Zdaniem sądu konkursowego budynek stanowi przykład dobrej współczesnej architektury odzwierciedlającej epokę w której powstał.
Uzasadnienie: Inwestycja charakteryzuje się ciekawą formą powstałą z dwóch przenikających się i kontrastujących ze sobą kolorystycznie brył - czarnej i białej. Dach jest pokryty tym samym materiałem elewacyjnym co ściany zewnętrzne. W elewacji wprowadzono nietypowe duże przeszklenia. Zabiegi te spowodowały, że całość, pomimo dużej kubatury, charakteryzuje się lekkością i znakomicie wpisała się w tradycyjne otoczenie.
Za projekt odpowiada arch. Magdalena Droszcz
Sąd konkursowy uznał, że zlokalizowana przy plaży inwestycja, z wielką naturalnością została wkomponowana w okoliczne drzewa i nadmorski pejzaż.
Uzasadnienie: Niewielkie enklawy zaprojektowanej zieleni świetnie integrują się z istniejącą zielenią wysoką, adaptując ją niekiedy do najbliższego otoczenia domków kempingowych.
Skromna architektura odznacza się prostotą formy i detalu, a jednocześnie elegancją proporcji, nie będąc w żadnym wypadku dominantą w tym założeniu. Harmonijnie ukształtowane połączenie architektury z otoczeniem tworzy radosną, niewymuszoną przestrzeń zapraszającą do relaksu i odpoczynku, znakomicie odwołującą się do wakacyjnych skojarzeń, stanowiącą godny uwagi oddech świeżości na tle typowych założeń kuracyjno-wypoczynkowych.
Projekt autorstwa arch. Adama Drohomireckiego
Zdaniem sądu konkursowego po pieczołowicie wykonanych pracach konserwatorsko-remontowych budynek odzyskał dawny blask i dobrze dopełnia zamknięcia kwartału w ścisłym centrum miasta.
Uzasadnienie: Ceglany budynek dawnej stajni o pięknych proporcjach i detalu został wiernie odtworzony w aspekcie swej szaty zewnętrznej według stanu pierwotnego.
Budynek ucierpiał w pożarze, podjęto więc decyzję o jego rekonstrukcji. Na szczególną uwagę zasługuje poddane pełnej konserwacji, zachowane oryginalne łukowe okno na pierwszej kondygnacji. Do prac konserwatorsko-rekonstrukcyjnych użyto dachówki patynowanej oraz dobieranej według oryginału, ręcznie wykonanej cegły produkcji rzemieślniczej.
Projekt: arch. Jerzy Wolski, nadzór konserwatorski: Karolina Niemczyk-Bałtowska
W uzasadnieniu napisano, że obiekt wyróżnia się surową bryłą, a jednocześnie wysmakowaną i oryginalną architekturą.
Na uwagę zasługuje zdobna, niby to przypadkowa faktura elewacji, przemyślana do ostatniego szczegółu, a wykonana ze szlachetnej cegły. Drugim elementem zasługującym na uwagę są strukturalnie zróżnicowane ażurowe elementy okładzinowe werandy, tworzące na elewacji swoistą mozaikę. Budynek w odbiorze stanowi zharmonizowaną pod względem skali bryłę. Równocześnie, niebanalna, kubistyczna forma o odważnej kolorystyce pozwala zidentyfikować nowoczesną architekturę.
Projektant arch. Andrzej Kwieciński
Zanim przystąpiono do prac przy górnej kondygnacji zabytku, przeprowadzono badania konserwatorskie i dokumentację historycznego wyglądu budynku.
Jak uzasadnia sąd konkursowy pozwoliło to odzyskać temu niewielkiemu, ale zgrabnemu budynkowi pierwotny, wdzięczny wygląd z odtworzoną, bogatą snycerką i zrekonstruowaną drewnianą werandą. Przywrócono także plastykę elewacji poprzez uzupełnienia sztukaterii i gzymsów. Oryginalny kolor rzeźbionych w drewnie detali i stolarki okiennej drugiego piętra - w tonacji czerwieni angielskiej, tzw. "smoczej krwi" - został odtworzony ściśle wg konserwatorskich badań.
Autor projektu: arch. Krzysztof Michniewicz, nadzór konserwatorski: Barbara Brzuskiewicz
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze