Sztuczna wyspa
Ten projekt stał się już wizytówką Sopotu. Jest w prawie każdym folderze promującym kurort. Chodzi o marinę żeglarską na sztucznej wyspie, prawie jak w Dubaju. - 10 ha powierzchni plus 10 ha basenu portowego, który pomieści około 350 jachtów. Wyspę z brzegiem łączyłby 500-metrowy, dwupoziomowy pomost. Dołem jeździłyby auta, molem u góry, na wysokości ponad 8 m, spacerowali ludzie. Na wyspie stanęłyby centra rekreacyjne, hotele, restauracje. Koszt inwestycji to około 1,5 mld. zł. Autorem pomysłu jest Tomasz Bosiacki, sopocki architekt, który w 1998 roku wygrał konkurs na projekt sopockiej przystani jachtowej. Przeprowadzono nawet badania dna morza i symulacje komputerowe, które wykazały, że realizacja projektu jest jak najbardziej realna. Jedno trzeba szczerze powiedzieć, władze miasta nigdy nie powiedziały, że budowa ruszy. Choć nie raz zapewniały, że są potencjalni inwestorzy.
Wszystkie komentarze