Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Wyborcza.pl
Bruderschaft
Będąc w okolicy, warto zajrzeć również do Bruderschafta. Niełatwo go znaleźć, bo znajduje się w podziemiach, a drzwi wejściowe schowane są między bankiem, a kantorem. W zabytkowym wnętrzu dominuje stara cegła. Niektórzy żartują, że to najodleglejszy zakątek tajemnych korytarzy Bazyliki Mariackiej. Od progu szerokim uśmiechem gości wita barman Radek. Poznacie go po charakterystycznych zielonych okularach. Stałym bywalcom, a tych jest wielu, przybija piątkę i podaje to, co zawsze, a nowicjuszom z uprzejmością tłumaczy wszystkie niecenzuralne nazwy z menu.
Bruderschaft, ul. Długa 81, Gdańsk
Wszystkie komentarze