Decyzja prokuratora generalnego Adama Bodnara ma związek ze sprawą domniemanego wykorzystania seksualnego małoletniej przez syna Jacka Kurskiego.
Teresa Rutkowska-Szmydyńska od kwietnia 2016 r. była szefową Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W 2018 r. awansowała na stanowisko prokuratora regionalnego, a tuż przed wyborami dostała posadę w Prokuraturze Krajowej. Zanim Rutkowska-Szmydyńska objęła kierownicze stanowiska w Gdańsku, była szefową Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim (od 2005 r.).
W czwartek Prokuratura Krajowa wydała komunikat o zawieszeniu Rutkowej-Szmydyńskiej w czynnościach służbowych na pół roku. Przekazano, że decyzja prokuratora generalnego Adama Bodnara ma związek ze śledztwem prowadzonym w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Śledztwo prowadzone jest pod kątem "przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem funkcji Prokuratora Okręgowego w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści osobistej". Jak podano, szefowa gdańskiego okręgu "bez podstawy prawnej", podejmowała czynności procesowe w postępowaniu przygotowawczym gdańskiej prokuratury. Inaczej mówiąc, wpływała na przebieg postępowania w taki sposób, aby zakończyło się z góry powziętym wynikiem, ignorując przy tym zebrane dowody.
Wszystkie komentarze
Super, Panie Ministrze, czekamy na kolejne kroki w kierunku oczyszczania tego "bagna" popisowskiego!
Zawieszenie z pełną pensją, też tak chcę być zawieszony. Żenada!
Pod latarnią jest sporo miejsca,powodzenia
Jeszcze 207 dni i będzie można zacząć wydawać wyroki skazujące.
Procesy juz mozna zaczynac. Do prawomocnych wyrokow to potrwa dluzej niz 207 dni
Ale pobory mniejsze