Pan Henryk stracił pracę tuż przed emeryturą i ratował się, zaciągając pożyczkę gotówką. Gdy wystąpił o zawieszenie spłaty, bank zażądał opłaty wyższej, niż wynosiła miesięczna rata.

Tym tematem zajęliśmy się po zgłoszeniu od naszych czytelników. Czekamy na Wasze kolejne sygnały. Piszcie na adres: trojmiasto@wyborcza.pl

"Zdarza się, że wierzyciel banku zwraca się do banku o zawieszenie spłat kredytu na dwa czy trzy miesiące, ze względu na chorobę lub inne powody. Co wtedy robi bank? <Rozumiemy, że ma pan przejściowe problemy, takie zawieszenie jest możliwe, tylko proszę uiścić prowizję od wydanej decyzji>" - napisał w liście do "Wyborczej" pan Henryk. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Sebastian Ogórek poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Tajemnica bankowa, tajemnica RODO, tajemnica fatimska,tajemnica dziennikarska, - życie tajne przez poufne ...wa jego mać
    @mossebo1
    Dzięki tym tajemnicom wiele branży może funkcjonować. Wyobraź sobie świat bez tajemnicy dziennikarskiej - kto zgłaszałby się do dziennikarzy z tematami, mówiąc oględnie, aferalnymi, gdyby nie ona? A kto powiedziałby prawdę lekarzowi wiedząc, że ten może powiedzieć dalej coś, co narazi nas na wstyd? I dlaczego niby moje finanse, w zakresie w jakim powierzyłem je bankowi, miałyby być przedmiotem swobodnych rozmów gawiedzi?
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    @kr_okodyl
    ależ tu tajemnica goowno ma do rzeczy... w normalnym kraju to pracownik/kierownik tego konkretnego oddziału powinien pojąć jedyną słuszną decyzję np. prowizja max 10 zeta... szkoda, że sprawa nie trafiła do jakiegoś Sędziego z grupy neo... ubaw po pachy by był jak nic...
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @mossebo1
    tylko Urząd skarbowy może zaglądać...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mossebo1
    A i tak wszyscy wszystko wiedzą. Firma z Seszeli sprzedaje dane z ksiąg wieczystych a koleżanka Ukrainka pracująca w urzędzie da nam dane delikwenta tylko po numerze rejestracyjnym za drobny prezent za 50 zł lub za minetę w mistrzowskim wykonaniu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    @mossebo1
    ale kto chce zawsze się dowie wszystkiego, np. komornik nie wstając zza biurka dowie się w jakich bankach masz konta i pobierze ci z nich dowolną kwotę. I tu tajemnica jakoś nie obowiązuje.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @antytalent
    Co do komornika, pobierze tylko taką kwotę, którą ma w tytule wykonawczym wyroku sądu. A wyrok zapada najczęściej za długi. A długi trzeba spłacać, choć to bolesna sprawa. A co do tajemnicy, jako urzędnik ma prawo wglądu w takim zakresie, jaki uprawnia komornika do egzekucji długu. To działa w obie strony, kiedy sąsiad nie odda pożyczki też się zwrócisz do...kogo?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mossebo1
    Nie zapomnij o klauzuli sumienia lekarza xd
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mossebo1
    i wszechobecna inwigilacja przez wszystkie instytucje, państwowe i prywatne..m
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Insider0001
    Księgi wieczyste są jawne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mnie ciekawi jedno. Dyrektor, zapewne nie najgorzej zarabiający, pracujący całe życie nie miał pod koniec pracy zawodowej poduszki finansowej na przeżycie oszczędnie 1,5 roku? Musiał brać kilkadziesiąt tysięcy zł pożyczki? W dodatku jako kadra zarządzająca firmą musiał wiedzieć, że firma upada (to nie jest decyzja z dnia na dzień). Czy naprawdę ludzie na wysokich stanowiskach są aż tak nieporadni?
    @bazbaz1973
    Zgadzam się całkowicie. Wersja p. Henryka jest mało wiarygodna. Ponadto otrzymał chyba odprawę.
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    @bazbaz1973
    pitolisz kolego, może dyrektorek miał wysokie alimenty, może po pijaku rozbił furę, może gra w kasynie, a może stołuje się u Magdy... nie wszyscy odkładają, można przy pensji 3 tysie odłożyć 500 zł, a można też przepuścić 30 tysi pensji na przyjemności, czyż nie? pieniądze nie tylko służą do kolekcjonowania...
    już oceniałe(a)ś
    15
    15
    @simon39
    Nie - nie służą do kolekcjonowania. Służą do zrobienia poduszki, na której można bezpiecznie na kilka lat wylądować a nie wchodzić w pożyczanie pieniędzy, których nie ma z czego zwracać. Ale jak widać to w Polsce nie jest popularne. A potem płacz i zgrzytanie zębów. A na przeżycie 1,5 r przy zaciśnięciu pasa wystarczy tylko 80-90 tys zł. Naprawdę trzeba nie mieć wyobraźni, by nie mieć tyle w kieszeni pod koniec kariery...
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    @bazbaz1973
    Samotnemu człowiekowi spokojnie by 50 tysi wystarczyło.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @bazbaz1973
    To, że w nazwie jest "dyrektor" to nie znaczy, że zarabiał kokosy. Nazwa stanowiska nie gwarantuje średniej krajowej. Zwłaszcza, że firma ogłosiła upadłość.
    już oceniałe(a)ś
    9
    4
    @bazbaz1973
    Nie znasz faceta, nie znasz jego sytuacji życiowej.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @ne555n
    „Nazwa stanowiska nie gwarantuje średniej krajowej”
    nazwa dyrektor gwarantuje dwie średnie. A jako dyrektor sam się pewnie przyczynił do upadłości.
    już oceniałe(a)ś
    4
    5
    @bazbaz1973
    Źle do tego podchodzisz, gość był zwykłym handlowcem. Tylko, żeby ktoś na stanowisku chciał z nim w ogóle gadać, to trzeba bylo mu dać tytuł dyrektora
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @bazbaz1973
    Tak, ktoś może być dyrektorem ale nie mieć smykałki do oszczędzania, i westowania. Możliwe że przehulał całe wynagrodzenie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Smutne to wszystko, i kto się dziwi że w takich warunkach prawica zbiera głosy. Jak cię napadną to koniecznie to nagrywaj i publikuj na FB, jak nie chcesz aby bank cie orżnął to tylko do GW, ...
    już oceniałe(a)ś
    34
    4
    Pekao marnotrawiło kasę na pisiorów to teraz muszą jakoś zarobić.
    już oceniałe(a)ś
    28
    1
    Trzeba patrzeć co się podpisuje... no, chyba że jest się frankowiczem, bo wtedy jak się okazało było inaczej i okazali się oni równiejsi od innych klientów banków którzy teraz wszyscy się na nich zrzucają...
    @kac
    Miło wiedzieć.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @kac
    Przede wszystkim trzeba MYŚLEĆ!!! Brać pożyczkę 27000,- zł na 1,5 roku przed emeryturą??? A potem płacz i zgrzytanie zębami. Beztroska i "bo mi się należy" cały czas rządzi.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @kac
    Byłam frankowiczem. Bank umorzył mi część kredytu i odsetki - to boskie uczucie :) Miło mi, że to za Twoje :)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Jakoś trudno w to uwierzyć, wyższe wykształcenie, dyrektorski stanowisko, i pan pisze o sobie, że jest "wierzycielem banku"?
    @wendyp
    Też zwróciło to moja uwagę:)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    wierzyciel banku? bank jest wierzycielem, henryk jest dluznikiem. glupota ludzi poraża
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Ale kaczka dziennikarska!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0