Tuż przed Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Gildia Scenarzystów Polskich apelowała do organizatorów o wycofanie jednego z filmów z Konkursu Głównego. Powodem jest tocząca się od sześciu lat sprawa o plagiat, o jaki oskarżone są reżyserka i producentka.
Oryginalna szabla i książeczka żeglarska dowódcy ORP Orzeł, sześciometrowa makieta jednostki, która "zagrała" w pokazywanym na festiwalu filmie "Orzeł. Ostatni patrol" to tylko niektóre pamiątki legendarnego okrętu podwodnego, które możemy oglądać w Gdyni.
Wśród filmów krótkometrażowych zwyciężyła "Victoria" Karoliny Porcari. Najwięcej nagród pozaregulaminowych odebrał Damian Kocur za "Chleb i sól", a Dawid Ogrodnik upomniał się o uchodźców i uchodźczynie, wciąż marznących na granicy polsko-białoruskiej. To był najmocniejszy polityczny akcent Młodej Gali gdyńskiego festiwalu, która odbyła się w piątek.
W sobotę wieczorem uroczystą galą w Teatrze Muzycznym w Gdyni zakończy się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Wówczas też poznamy zwycięski film, który zdobędzie Złote Lwy, jak również laureatów kilkunastu innych nagród. Z każdym dniem w Gdyni przybywa gwiazd filmu. Zobaczmy, kto pojawił się na festiwalu.
Są młodzi, młode, mają mnóstwo talentu i mocną dozę świeżości. Dziś pojawili się w Gdyni, jutro mogą być pierwszą ligą rodzimego aktorstwa. Warto zapamiętać te twarze, te role, te nazwiska.
Festiwal filmowy w Gdyni. Plastelinowe fantazje i twardy realizm, kolorowy świat wyobraźni i czarno-białe fakty o totalnych instytucjach - Smoczyńska w swoim najnowszym dziele - Silent Twins - buduje zadziwiający własny świat.
"Śubuk" upomina się o prawo do edukacji dla dzieci z autyzmem, "Strzępy" są portretem rodziny dotkniętej doświadczeniem choroby Alzheimera. Obydwa wołają o systemową pomoc państwa.
Kiedy zaczynali, nie mieli nic, dziś mają zachwycający film, który pokazują na festiwalach w różnych częściach świata. Michał Chmielewski i Lena Góra przywieźli do Gdyni swój amerykański film "Roving Woman".
Premiera filmu "Ania". To wzruszająca laurka o słynnej aktorce, ale bardziej - o kochającej matce i partnerce, wiernej przyjaciółce, sympatycznej osobie. Taki jest film dokumentalny o Ani Przybylskiej, który miał premierę na gdyńskim festiwalu.
- Jeśli Gdynia nie jest ważna dla polskiego kina, to nie wiem, co jest - mówi dyrektor artystyczny Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Tomasz Kolankiewicz. W rozmowie z "Wyborczą" odnosi się także do tegorocznego pozaregulaminowego poszerzenia selekcji i komentuje swoje relacje z Komitetem Organizacyjnym festiwalu.
Reżyserka Anna Jadowska w niezwykły sposób łączy wrażliwość społeczną i emocjonalną, dokumentalizm z formalnym eksperymentowaniem, a Dorota Pomykała kreuje jedną z najbardziej znaczących ról w swojej karierze. To wszystko w filmie "Kobieta na dachu".
Pierwsze nagrody w Gdyni już rozdane - PISF uhonorował wysiłek tych, którzy promują dobre kino. Odbierali je krytycy i krytyczki, organizatorki i organizatorzy projektów, edukatorzy i edukatorki filmowe.
Po roku od premiery kinowej Smarzowski przywiózł na festiwal filmowy w Gdyni film "Wesele" z historią mordu na Żydach w tle. - Nasz film jest troszkę przeterminowany - stwierdził. Obraz startuje w wyścigu o Złote Lwy.
W okolicy domu aktorki, na budynku IX LO w Gdyni-Orłowie, do którego chodziła, powstał mural przedstawiający Annę Przybylską z dziećmi. W czwartek na festiwalu w Gdyni odbędzie się pierwszy publiczny pokaz filmu dokumentalnego "Ania" poświęconego Annie Przybylskiej.
Debiut Damiana Kocura to nie film, który się spokojnie i bezpiecznie ogląda. To kino, które zostawia ślady: żadna podróż autobusem nie będzie już taka sama, żaden "niewinny" ksenofobiczny żart nie będzie niewinny.
Poruszające kino drogi z wątkami ukraińskimi w tle i świetną rolą Eryka Lubosa w roli wrażliwca, kierowcy tira - taki jest film "Tata", pełnometrażowy debiut Anny Maliszewskiej.
Prezes publicznego Radia Gdańsk nie wręczy w tym roku nagrody Złotego Klakiera dla najdłużej oklaskiwanego filmu. Zamiast tego rozgłośnia zamierza uhonorować film z najlepszymi efektami dźwiękowymi. Dobra zmiana?
Oficjalne otwarcie Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Nawiązując do poczynań cenzury w czasie stanu wojennego i prób wpływania przez partyjne władze na tematykę i ideową wymowę filmów, dyrektor artystyczny festiwalu Tomasz Kolankiewicz robił wyraźne aluzje do współczesności i działań dzisiejszych decydentów. Po jego słowach w Teatrze Muzycznym rozległ się gromki aplauz.
Film "Johnny", w którym w archiwalnych migawkach pojawia się prawdziwa postać ks. Kaczkowskiego, opowiedziany jest w znakomitym tempie, z młodzieńczą werwą i lekkością. Wybornie postać ks. Kaczkowskiego kreuje na ekranie Dawid Ogrodnik, mocny kandydat do nagrody za tę rolę.
Wydarzeniami pierwszego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni były premiery dwóch udanych produkcji opowiadających historie związane z Pomorzem. Jednym z nich jest znakomity film "Orzeł. Ostatni patrol" o ostatniej misji najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
W poniedziałek startuje Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, w którym o Złote Lwy powalczy 20 tytułów. Pierwszy dzień upłynie pod znakiem premier dwóch filmów ważnych dla Pomorza: "Johnny" o ks. Kaczkowskim i "Orzeł. Ostatni patrol" o zaginięciu okrętu podwodnego ORP "Orzeł".
W tym roku, wbrew regulaminowi, w Konkursie Głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wystartuje aż 20 filmów. Filmowców niepokoi jednak nie tylko kontrowersyjny tryb poszerzenia selekcji. Mówią nam o naciskach na dyrektora artystycznego i swoich obawach o przyszłość festiwalu.
Komitet organizacyjny festiwalu filmowego w Gdyni, który w zeszłym tygodniu ogłosił listę 16 obrazów, które wystartują w Konkursie Głównym, nieoczekiwanie dodał do nich jeszcze cztery tytuły.
Dwa miesiące przed rozpoczęciem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni poznaliśmy listę 16 filmów, które powalczą o Złote Lwy. Oraz listę tytułów, które zakwalifikowały się do Konkursu Filmów Krótkometrażowych oraz Konkursu Filmów Mikrobudżetowych.
Podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Platynowe Lwy za całokształt twórczości odbierze Filip Bajon. To z pewnością jeden z najbardziej oryginalnych rodzimych reżyserów, który w polskim kinie zawsze podążał własną drogą.
Gdynia, w której co roku odbywa się festiwal polskiego kina, działają szkoła filmowa oraz studia filmowe, została przyjęta do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO jako Miasto Filmu.
Festiwal filmowy w Gdyni w przyszłym roku odbędzie się w dniach 12-17 września. Organizatorki i organizatorzy podsumowali właśnie tegoroczną edycję.
Główną nagrodę Złote Lwy otrzymał film ważny społecznie i spełniony artystycznie - "Wszystkie nasze strachy" w reż. Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta. Pokazuje przepełniony nadzieją na zmianę obraz Polski, w której krzyż i tęcza nie muszą się wykluczać.
Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Uroczystą galę zamknięcia poprzedził tradycyjny Czerwony dywan, po którym spacerowały ekipy filmowe i zaproszeni goście.
Zakończył się 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Największym zwycięzcą, laureatem Złotych Lwów, jest film "Wszystkie nasze strachy" Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta. Najlepszą aktorką została Maria Dębska, aktorem Jacek Beler, a reżyserem - Łukasz Grzegorzek. Platynowe Lwy odebrała Agnieszka Holland.
Znamy laureatów i laureatki 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Największym zwycięzcą festiwalu są "Wszystkie nasze strachy" w reżyserii Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta.
Warszawski działacz żydowski Szmul Zygielbojm, za namową swoich pobratymców, na początku lat 40. ubiegłego wieku przedostał się do Londynu, gdzie - identycznie jak Jan Karski, z którym tam się spotkał - próbował poruszyć sumienie świata informacjami o Holocauście i błagał o pomoc dla mordowanych polskich Żydów. Bezskutecznie.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Melcer, Celler-Jezierska, Wągrocka, Połeć, Zając, Łączyński - to najciekawsze nowe twarze tegorocznego festiwalu. Oby otworzył im drogę do większych ról.
Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski spotkał się z przedstawicielami i przedstawicielkami środowiska. Mówił o nadchodzących zmianach. Wielkiej rewolucji nie będzie.
W piątkowy wieczór na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbyła się Młoda Gala, tradycyjna uroczystość rozdania nagród pozaregulaminowych i laurów Konkursu Filmów Krótkometrażowych.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Po raz pierwszy w historii gdyńskiego festiwalu odbyła się debata na temat etyki w filmie. O swojej pracy opowiadała m.in. koordynatorka intymności, która podczas kręcenia scen erotycznych czuwa nad komfortem i bezpieczeństwem aktorów.
Na najjaśniejszą gwiazdę kończącego się w sobotę 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wyrasta Tomasz Ziętek - odtwórca dwóch głównych ról w dwóch filmach typowanych jako faworyci do Złotych Lwów.
Najdłużej oklaskiwanym filmem na festiwalu filmowym w Gdyni był "Hiacynt" Piotra Domalewskiego, opowiadający o prześladowaniu gejów przez państwo w PRL. Statuetka Złotego Klakiera, przyznawana przez wspierające rząd PiS publiczne Radio Gdańsk, trafi do jego twórców.
Maria Dębska w roli Kaliny Jędrusik w filmie "Bo we mnie jest seks" to murowana kandydatka do nagrody za najlepszą rolę kobiecą na kończącym się w sobotę festiwalu filmowym w Gdyni.
Ze wstępnych szacunków organizatorów wynika, że frekwencja na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni sięga zaledwie 65 proc. frekwencji festiwalu sprzed dwóch lat. To m.in. efekt tego, że w salach kinowych obowiązuje 75-procentowy limit miejsc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.