Strzelec Piotr Daniluk (Flota Gdynia) zajął dopiero 41. miejsce w eliminacjach konkurencji pistolet pneumatyczny 10 m i nie awansował do finału.
Świetnie spisała się polska wioślarska czwórka podwójna z Mateuszem Biskupem (AZS AWFiS Gdańsk) w składzie, w swoim pierwszym występie na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Nasza osada zajęła w swoim wyścigu eliminacyjnym 2. miejsce i awansowała do finału.
Wioślarze Mateusz Biskup i Miłosz Jankowski (obaj AZS AWFiS Gdańsk), strzelec Piotr Daniluk (Flota Gdynia) oraz siatkarz Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk) - to zawodnicy z woj. pomorskiego, którzy pojawią się na starcie podczas pierwszego weekendu rozpoczynających się dziś igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
16 sportowców z województwa pomorskiego wystartuje w rozpoczynających się 5 sierpnia igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Kilkoro z nich ma realne szanse, aby podtrzymać trwającą od 1976 roku medalową passę zawodników z naszego regionu.
Polska czwórka podwójna z Mateuszem Biskupem (AZS AWFiS Gdańsk) w składzie zajęła 3. miejsce w regatach wioślarskiego Pucharu Świata w Poznaniu. - Tym startem chłopaki tchnęli we mnie nadzieję, że na igrzyskach w Rio de Janeiro mogą powalczyć nawet o medal - mówi złoty medalista olimpijski i czterokrotny mistrz świata Adam Korol.
- Żeglarstwo to sport, który łatwo pokochać. Większość z nas uprawia go nie dla pieniędzy, tylko z miłości do pływania. Bo tu wielkiej kasy nie ma, to nie piłka nożna. I nawet jeśli jest źle, to prawdziwy żeglarz jest w stanie wydać ostatnie pieniądze, żeby tylko dalej pływać i trenować - mówi mistrzyni świata w klasie RS:X Małgorzata Białecka.
Gdańsk będzie w dniach 8-10 kwietnia gospodarzem turnieju piłkarzy ręcznych, którego stawką będzie awans do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Impreza odbędzie się w Ergo Arenie, a rywalami Polaków będą zespoły Macedonii, Tunezji oraz Chile.
- Myślę, że mamy szansę na końcowe zwycięstwo i jesteśmy w stanie wygrać z każdym, ale oczywiście nie będzie to proste. Dobrze byłoby awansować od razu, ale jeżeli będziemy w trójce i pojedziemy na turniej interkontynentalny, to też będę zadowolony - mówi siatkarz Lotosu Trefl oraz reprezentacji Polski Mateusz Mika, przed rozpoczynającym się we wtorek europejskim turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.